Myślę, że większy kapitał tu już siedzi. Było mnóstwo czasu na zbieranie akcji, a duży kapitał kupuje, gdy jest długi trend boczny. Teraz to on rozgrywa rynek i gdy zdecyduje, że cena ma ruszyć do góry, to on już tak to rozegra, by ruszył. To nie duży kapitał ma teraz kupować, tylko mali gracze, którzy będą siłą napędową wzrostu. Duży kapitał jedynie wspiera trend i czuwa nad nim, by wzrosty ładnie wyglądały i by AT zachęcało do wchodzenia na korektach.
Tak właściwie to skąd pomysł że cokolwiek tam pokażą?
To nie są takie targi dla graczy jak E3 czy Gamescom że się jedzie pokazywać produkty/gry, jak sama nazwa wskazuje to targi dla developerów - jadą zobaczyć jakie są najnowsze technologie, engine'y, dzielić się pomysłami, zobaczyć co warto zaimplementować u siebie przy tworzeniu gier, z kim nawiązać współpracę a nie wywalić demo najnowszego produktu.
Myślę że jeśli mają coś pokazać to właśnie na takiej imprezie jak Gamescon czy wręcz na Tokio Games Show, gdzie pokazali GR2.
przeglądałem program GDC i oprócz spotkań z devami zwiastuny nowych gier też będą wiadomo że pewności nie ma ale miesiąc temu ogłosili że będą tam a w międzyczasie w wywiadach mówili że są przed oficjalnym pokazaniem gry . do tego zaczęli publikować już jakieś materiały, screeny dlatego takie są domysły a co będzie to zobaczymy zainteresowanie akcjami też się zwiększyło co podnosi temperaturę wyczekiwania
Nie sądzę że to byłby dobry ruch marketingowo, ta konferencja nie ma takiego pogłosu w necie/mediach (przynajmniej wśród graczy - potencjalnych klientów), więc pokazywanie tam trailera nie przyniesie takiego efektu jak TGS. A jak zaczynać marketing to z pompą :)
Jakby dali espi, to by od razu wyciekło, a tak to mają całą komunikację pod kontrolą. Dziennikarze potrafią zrobić artykuł o grze nawet z kilku ogłoszeń o pracę z linkedina, albo z prywatnego tweeta jednego z pracowników i nie raz widziałem spekulacje na temat W4 na podstawie raportu kwartalnego CDP. Cierpliwości. Nie ma co za wcześnie rozkręcać hype'u. Będą tutaj wzrostu prędzej czy później i radzę zachować zimną krew, żeby nie wypaść za burtę.