Rezygnacja na dzień 30.06 to w odpowiedzi RN odwołuje z dniem 7.03 xd nieźle

Odwołanie nie było w odpowiedzi rezygnacji. Firma jest w trakcie restrukturyzacji i optymalizacji.

Sowa, czytałeś ten komunikat? W nawiązaniu do złożonej rezygnacji ze skutkiem na dzień 30.06, odwołuja ze skutkiem na dzień 7.03. I jak tego nie wiązać?

Tak, ze zrozumieniem. Nawiązanie jest do komunikatu, brak informacji ze odwołanie jest konsekwencją wypowiedzenia.

Heh no oczywiście że nie będą pisać że to odpowiedź na rezygnację. Tak jak jak członek zarządu rezygnuje z zarządu to pisze się że z powodów osobistych albo w ogóle bez uzasadnienia.

Natomiast tutaj to jest nad wyraz oczywiste. Złożył rezygnację z datą późniejsza, to RN stwierdziła że skoro tak, to go odwołają szybciej.

No właśnie, ze zrozuminiem czytać trzeba. Myslenie zaletą jest.
Skąd wiadomo, że nie czuł odwołania, dlatego rezygnację złożył? Żadne to przepychanki. Restrukturyzacja jest w firmie.

Ehhh ludzie... Miałoby to sens gdyby złożył rezygnację ze skutkiem natychmiastowym. Czyli: czuję ze coś się święci (czyt. że chcą mnie odwołać), więc składam rezygnację ze skutkiem ma już.

Ale on złożył rezygnację że skutkiem na koniec czerwca 2025 (być może do dnia WZA), a oni w ślad za tym odwołali go ze skutkiem na marzec.

Czyli dowiedzieli się że chce odejść, to przyspieszyli jego moment rozstania z firmą. Nie wiem jak można prościej to wytłumaczyć. Niezbyt to eleganckie.

Ostatecznie jego mandat wygasł na skutek odwołania a nie rezygnacji.

Oni nie odwołali go w ślad rezygnacji. Nie pasuje ta narracja. Raczej on czuł pismo nosem….

pytanie czy właściwe ? ja mam inną opinię ?

pokora uczy ....

Sorry jezeli zabrzalo to bufonowato
Nie taki byl cel, ja po prostu uwazam ze odwolany wiedzial ze go odwolaja i zlizyl rezygnacje ale z terminem za parę miesiecy.
A skoro pewnie sie nie sprawdzal lub cos zepsuł to po co mu placic az do terminu rezygnacji?
Nie pracowalby na 100% mozliwosci juz po jej zlozeniu, tak uwazam
Zobaczymy co dalej