Patrząc na charnobylite 2 i koszt produkcji to DDS 2 był kolosalnym sukcesem.

Był i jest tylko przykryła go słynna transakcja i dyrektywa z którą nikt nie walczył, wtedy uciekło mnóstwo akcjonariuszy. Potem emisja widmo. Powrót na dobrą drogę zagwarantuje transparentność i wyniki.

Dobra droga, transparentność, "troszkę" mija się to wszystko z nazwiskiem Wcześniak.

Ale to Wcześniak doprowadził spółkę do najlepszych wyników w historii a w tym roku szykuje się powtórka właśnie mamy rekordowy 1q co nie ulega wątpliwości, jest w tym sporo fartu bo Niemcy rzucili się do grania w DDS2 przez jednego z guru Twitcha

Może doprowadził ale zobacz co chciał zrobić, za wszelką cenę chciał doprowadzić do emisji... Odwołał walne bo sobie policzył że nie przepchnie emisji.. dwa walne się nie odbyły bo postanowił przetestować akcjonariuszy? Tak się zachowuje uczciwy prezes spółki która osiągnęła sukces o którym piszesz?

Moje stanowisko w sprawie emisji, haniebnego terminu walnego, absurdalnego podziału z programu motywacyjnego w tym dla Mikołaja, który dwa razy z rzędu walnego nie był w stanie prawidłowo przeprocedowac itd jest tutaj powszechnie znane. Niemniej w branży są spółki które robiły emisję za emisją jak cig i jakoś psy nie są wieszane na prezesie.

To wytłumacz z czego wynika taki marazm na kursie? Udana premiera, za chwilę konsole, a kurs praktycznie na historycznych minimach.. Czekam na raport i zobaczymy wtedy bo coś czuję że będzie ciekawie

mnie też ten marazm wkurza, ale wydaje się, ze już bliżej niż dalej. Od 16kwietnia (premiera XBOX DDS1 w 5tą rocznice) w zasadzie co miesiąc bedzie jakaś premiera jak nie konsolowa, to DLC. Wkońcu będzie efekt kuli śnieżnej i kumulowanie gotówki. Zresztą z Movie już tak jest, że rośnie i są obroty jak przychodzi na nie czas i bez inf. Przypominam słynny sierpień 2023 co się działo, a nie było inf ani tym bardziej wyników finansowych wtedy.

Nie no z całym szacunkiem dla twojego toku myślenia Mindfucker, ale jeżeli uważasz, że niski kurs nie jest z winy prezesa, to chyba coś ci się pomyliło np. spółki. Naprawdę nie ma żadnego obiektywnego innego powodu, dla którego kurs dalej byłby tak nisko.

Gość tak obrzydził spółkę, że pomimo tego że widać było tutaj potencjał, to teraz nikt tego kijem nie dotknie na poważną inwestycję, co najwyżej pod jakieś kółko.

Żelazny pakiet trzymam tylko dlatego, że po prostu wszystko sprzyja spółce - sprzedaż, opinie o grze, plany na rozwój itd. Trudno oddawać akcje, jak się widzi takie dane. Ale kiedy mi się uda stąd uciec z zyskiem, tego nie wiem. Jedno wiem na pewno - jak stąd wyjdę, to już raczej nie wrócę, chyba że po jakimś krachu na kursie takim jak ostatnio (to samo zresztą dotyczy spółki córki ROAD, tam będę starał się wstrzelić w peak wzrostów pod premierę ATS2, bo jestem tak w 90% pewny, że kurs po tej premierze zaliczy kosmiczny dołek, tak jak po premierze ATS).

Inna sprawa, że mówisz że na CiG jest lepiej, a jednak ja pamiętam jak tam kurs latał w granicach 6 zł, a teraz jest po 1,6 zł. Więc sorry ale tam też prezio ładnie obrzydził wszystkim akcje. Inna sprawa, że on potrafi nawinąć makaron na uszy i ma naprawdę spore gry. A MG? No cóż gry indie jednak nie wywołują takie szału na kursie, więc tutaj nie wiem kiedy przyjdzie odbicie, bo na CiG łatwo to przewidzieć - przed kolejną dużą premierą. Pod tym względem tamta spółka jest bardziej przewidywalna.

P.S.
Niestety nasz prezes wykazał nawet niekompetencje w zakresie przyznania sobie promocyjnych akcji. A jeżeli nie potrafi zadbać o swój interes, to też mocno negatywnie odbija się na wierze w jego moc sprawczą w innych aspektach zarzadzania spółką. Tak więc paradoksalnie jego niemoc w uchwaleniu akcji motywacyjnych też jest negatywnie odbierany. Ja przynajmniej odnoszę takie wrażenie jak najpierw zwołuje walne a potem odwołuje łudząc się że tym razem mniej akcjonariuszy się zarejestruje. Zagrywki rodem z januszowego garażowego biznesu lat 90. w Polsce:)