Biorąc pod uwagę obecną sytuację wydaje się pewnym, że skapnie im coś z prognozowanych wydatków. Jak nie w kraju to na eksporcie. Mają renomę, know how i spółkę Wielton Defence. Jak ruszy to może być dobrze.
Ktoś kto pisze takie bzdury nie ma zielonego pojęcia jakie normy trzeba spełnić żeby być dostawcą do wojska. Za 100 lat ten kolos na glinianych nogach takich norm nie spełni.
Cały czas zwiększa się ilość czołgów, pojazdów opancerzonych itd. Wszystko to trzeba czymś przewozić więc Wielton Defence wydaje się być pewniakiem, pytanie tylko kiedy i czy do tego czasu wytrzymają.