Witajcie, kurs od dołka urósł już 65 gr a nadal nikt nie chce sprzedać. O co tu chodzi? Czy te akcje są tak cenne, że po wzroście o blisko 50% nie warto sprzedać? Popyt stoi, zachęcam oddawać :)
Popatrz na obroty i odpal sobie jakiś filmik na YT, jeżeli twierdzisz, że na 3 zł ubierali. Zbierają miliony akcji od dwóch lat, żeby ubrać 200k? Przed handlem na giełdzie warto znać podstawy działania matematyki :)