Chciałbym zarządowi przypomnieć, że każdy akcjonariusz, nawet ten z jedną akcją, jest współwłaścicielem spółki. A jakovtaki, ma prawo do rzetelnej i bieżącej informacji odnośnie sytuacji firmy i przyszłych założeń. Komunikacja nie odbywa się poprzez kanały społecznościowe,tylko w sprawach ważnych poprzez ESPI. Dlatego też, proszę, jeśli ktoś ma ważne pytania, np o terminie wystąpienia z wnioskiem o przejściu na GPW (ja) i tym podobne o umieszczeniu w komentarzach. Postaram się to zebrać i wystąpić oficjalnie o przekazanie nam tych informacji. Jestem zainteresowany rozwojem spółki, ale ten rozwój nie może się odbywać kosztem aktualnych i przyszłych akcjonariuszy.
Bardzo dobry pomysł. Coś działamy jeżeli jako indywidualni akcjonariusze będziemy mówić jednym głosem.
Może takie działania trochę cywilizują naszą giełdę.
Kolejne pytanie to co z projektami które już w 2024 miały śmigać, takie jak Phantom. Nasuwa się sporo pytań: dlaczego tak późno jest wykonywany certyfikat. Dlaczego nie było emisji z PP tylko prywatna emisja bez podania kupującego.
Jeszcze uwaga do uczestnictwa Targów w USA czy Emiratach. Czy efekt był tak mizerny, że lakoniczną informacje Prezes umieścił tylko w mediach społecznościowych
Dotyczy to również spółki-córki d.Lauren P. Relacje spółka-inwestor drobny(zwłaszcza),to KPINA.Ostatnio skasowano trzy moje uwagi dotyczące działalności CTEGRUPE.
Cześć inwestorze. Mam takie pytanie do Ciebie, od kiedy jesteś tak zainteresowany dobrem pozostałych akcjonariuszy?
Nie żebym wracał do jakichś starych tematów, ale we wrześniu (wrzesień, są posty) obiecywałeś że certyfikacja MDR trwa maks jeden miesiąc, ponadto są posty gdzie każdy może sobie sprawdzić, pisałeś że sam masz firmę i w twojej firmie taka certyfikacja trwała maks jeden miesiąc. Zapomniałeś?
Dziś piszesz że chciałbyś wystąpić z jakimś oficjalnym pismem. Do kogo? Przeczytaj sobie moje posty, które ja wałkuję tu od dłuższego czasu. Powtórzę jeszcze raz żeby to wszyscy którzy to czytają mieli jasność:
Wierzę w to że jeśli zaczną wpadać tu pozytywne komunikaty, to spółka ma szanse na realny wzrost – na czym nam wszystkim przecież zależy, każdy chce tutaj zarobić. Ale też apeluję oceniajcie fakty na chłodno. Naganiałeś ludzi, obiecywałeś że certyfikacja będzie maks za jeden miesiąc, 5 stycznia firma miała jechać na targi w USA już z certyfikatem – to są twoje słowa, obiecywałeś ludziom, nie mi – ludziom, że certyfikacja trwa maks miesiąc. Ty chcesz straszyć tę firmę jakimś oficjalnym zapytaniem? To ciebie powinni postraszyć akcjonariusze pozwem sądowym za naganianie.
Ja mam swoją strategię, konsekwentnie ją realizuje i zarabiam. Natomiast według mnie, ty jesteś zwykłym naganiaczem. Podejrzewam, że na początku na kupowałeś akcji po 4 zł, potem, po komunikatach o planie przejścia na rynek główny, komunikat o oczekiwaniu na certyfikację – chyba wciąż czekałeś że to jeszcze pójdzie do góry i jest szansa na zarobek, a potem listopad grudzień styczeń jak zaczęło spadać, to ciśniesz ostro i naganiasz, każdy mój post gdzie ja na spokojnie pisałem by każdy chłodno kalkulował co się dzieje i spokojnie podchodził do tematu, każdy jeden mój post zalewałeś stekami bzdur że ja jestem trollem spadkowym i nie wiem co jeszcze.
Dziś doszedłeś do tego, że desperacko na forum błagasz innych o pomoc żeby z łączyli się z tobą i wysłali jakieś pismo. Według mnie wisisz wysoko, jesteś sporo stratny. Tak działa mechanizm straty – najpierw wyparcie, potem nadzieja a na końcu akceptacja.
Każdego kto czyta ten post, zachęcam byście spokojnie brali fakty, czytali raporty i analizowali wszystko co się dzieje i sami podejmowali decyzję. Bo tu jest pełno naganiaczy, jedni być może, powtarzam -być może – są opłaceni, inni są stratni, wiszą wysoko i modlą się by zejść z haka, byli tu tacy którzy mówili że piją wódkę z zarządem tej spółki bo są po sąsiedzku, cały przekrój. A jeśli chcesz rzeczowo z kimś porozmawiać – to jesteś od razu wyzywany od Trolli spadkowych. Czas pokazał, kto ma rację.
Życzę ci kolego o nicku inwestor, byś odrobił stratę, a na końcu byś swoje zarobił. A obecną porażkę na tej spółce, życzę ci byś odebrał jako dobrą lekcję życia. Pozdrawiam hehe.
30.09.2024 została podpisana umowa podpisana umowa o certyfikację. Może ktoś podzielić się informacją gdzie pojawiła się informacja, że proces certyfikacji rozpoczął się na początku stycznia, dwa miesiące po podpisaniu umowy.
I już mój drogi kółkowiczu niepewność u Ciebie, uda się kolejny raz odkupić po 2.2-2.5... To że masz strategię to nie znaczy, że zawsze będzie działać ... Pozostali akcjonariusze sami decydują o swoich akcjach, mi jest to obojętne po ile kupią, po ile sprzedadzą.
Nie jest moją winą, że spółka jedno ogłasza w mediach społecznościowych, a terminy i inne rzeczy obiecane toczą się niespiesznie. Fakt jest taki, że certyfikat już bardzo blisko, temu nie zaprzeczysz. A ja jako akcjonariusz, mam prawo zadać pytania które mnie nurtują, a spółka ma obowiązek odpowiedzieć.
O mój zarobek się nie martw, nie raz szczerze pisałem, że kurs na tym etapie nie ma żadnego znaczenia. Zawsze się uaktywniasz na spadkach, kiedyś był beret ze swoimi durnymi wpisami, nie przynosiło to efektów, teraz Ty , bardziej merytorycznie próbujesz osiągnąć spadek kursu. Jeśli jesteś taki bezstronny jak piszesz, to może uświadomisz resztę akcjonariuszy, ile jest wart certyfikat MDR dla spółki z NewConnect i co to może oznaczać dla kursu? Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że moje wpisy są kólkowiczom zupełnie nie na rękę, tak jak zaskoczeniem może być odpowiedź w formie ESPI na moje zapytania jako akcjonariusza.
Jeden kamień potrafi wywołać lawinę. Spółka decydując się na notowania na NC i sprzedaż akcji w ofercie publicznej, stała się spółką publiczną i ma swoje prawa jak i obowiązki wobec akcjonariuszy. Problem rynku akcji w Polsce jest taki, że drobni akcjonariusze nie uczestniczą aktywnie w życiu spółki i tym samym zarządzający traktują je jako prywatne folwarki.