Czekam z pieniędzmi z dywidendy na jakąś mocniejszą korektę, a tu nic

Większość akcjonariatu tutaj to świadomi można powiedzieć inwestorzy, trzymają na długi termin, na lata. Pewnie dużo z nich , w tym ja , systematycznie dokupuje. Na tej spółce idealnie wpisuje się zasada Warrena Buffeta - pozwól zyskom rosnąć.

Fazi, ja bym na Twoim miejscu już za długo nie czekał ...

Ja podobnie, ale już nie czekałem zapakowałem i czekam.

a co to za róznica kupić 2 złote (przy obecnym kursie) taniej lub drożej... też kupiłam i czekam do końca 2025r

No, wszytko zależy od dźwigni z jaką kwota się wchodzi. Im większa tym większe ma znacznie 2 zł na każdej akcji

A dlaczego miałoby mocniej spaść? Przecież za kilka tygodni spółka wchodzi w najlepszy okres w swojej historii

Ale przecież jakaś korekta być musi

A nie było 240 ?

Nikt zdrowy na umyśle nie pozbędzie się kury znoszącej złote jaja.Spółka wchodzi w najlepszy czas swojej działalności.Świetny i rzeczowy kontakt z inwestorami.Nie fantazjują,nie mydlą oczu fikcyjnymi obietnicami.Stabilność i zaufanie.Nie ma nic lepszego.

Dokładnie tak, dochodzi jeszcze FOMO i strach przed utraceniem szansy na zarobek, a według badań psychologów jest on bardziej bolesny psychicznie niż realna strata...

Wszyscy chcą i piszą o dokupieniu akcji i nie myślą o sprzedaży ! Jednak co dzień ktoś sprzedaje akcje - dlaczego ? Skoro ma być tak fajnie tutaj ? Wydaje mi się że są to ludzie którzy kupili to kiedyś po np. 20 zł i mają tego w pip i poprostu sprzedają bo już mają kilkaset % zarobione ! I albo się bawią za tę kasę albo wchodzą w inne tematy gdzie potencjalnie znów zrobią podobny myk na kilka set % . A ktoś kto kupuje teraz Synektika kupuje przyszłość bo ona na Synektik nadal wygląda obiecująco i możemy liczyć na wycenę razy 2 lub 3 w przyszłości.

Ci co piszą że chcą odkupić akcje taniej, oraz Ci co się chwalą swoim portfelem
i opowiadają po ile kupowali akcje oraz jakie mają zyski, to są zwykłe leszczyki.
Nikt kto poważnie podchodzi do giełdy i ma poukładane w głowie nie pisze takich
rzeczy. Ile tacy "mistrzowie giełdy" mogą odkupić akcji? 1k, 5k, a może 10k? jaki
to będzie mieć wpływ na kurs? - żaden, bo wystarczy popatrzeć na dzienne obroty
które wynoszą po kikadziesiąt kilo akcji dziennie. Fantazjują sobie, a papier wszystko
przyjmie. Jeden pisze że ma już zarobione kilka milinów i czeka na dalsze wzrosty,
drugi że kupował po 20, 30 i że nie sprzeda taniej niż za 1000. Po co to pisać? Ci co mają
jakikolwiek wpływ na kurs, to nawet na takie forum nie zaglądają, bo po co? Ale pośmiać
zawsze się można i taki miś fantasta też jest potrzebny na forum, bo było by nudno,
tylko do tych opowieści dziwnych treści, trzeba podchodzić z przymrużeniem oka.
Są też merytoryczne wpisy (na wszystkich spółkach) które sporo mogą podpowiedzieć
i właśnie po to zaglądamnam na forum bankiera.

Wszystko to prawda.My ieszcze nie kupujemy co sesje po kilka tys. akcji bo nas nie stac. To nie od nas zalezy kurs!

Udało mi się zebrać po 224. Brawo ja :)

Tylu sprzedaje ilu kupuje