Ci co piszą że chcą odkupić akcje taniej, oraz Ci co się chwalą swoim portfelem
i opowiadają po ile kupowali akcje oraz jakie mają zyski, to są zwykłe leszczyki.
Nikt kto poważnie podchodzi do giełdy i ma poukładane w głowie nie pisze takich
rzeczy. Ile tacy "mistrzowie giełdy" mogą odkupić akcji? 1k, 5k, a może 10k? jaki
to będzie mieć wpływ na kurs? - żaden, bo wystarczy popatrzeć na dzienne obroty
które wynoszą po kikadziesiąt kilo akcji dziennie. Fantazjują sobie, a papier wszystko
przyjmie. Jeden pisze że ma już zarobione kilka milinów i czeka na dalsze wzrosty,
drugi że kupował po 20, 30 i że nie sprzeda taniej niż za 1000. Po co to pisać? Ci co mają
jakikolwiek wpływ na kurs, to nawet na takie forum nie zaglądają, bo po co? Ale pośmiać
zawsze się można i taki miś fantasta też jest potrzebny na forum, bo było by nudno,
tylko do tych opowieści dziwnych treści, trzeba podchodzić z przymrużeniem oka.
Są też merytoryczne wpisy (na wszystkich spółkach) które sporo mogą podpowiedzieć
i właśnie po to zaglądamnam na forum bankiera.