Mam też akcje ze średnią 54. Większość sprzedałem po ostatnim wezwaniu po 16. Nie miejcie złudzeń że dadzą więcej niż w ostatnim wezwaniu.

Bierzesz pod uwagę że od ostatniego wezwania sytuacja diametralnie się zmieniła ?

A tak na poważnie wynajęty ? Nie wiem po co aby nas przestraszyć ? Myślisz że jutro wyrzucimy akcje potulnie? Tutaj większość zostanie z papierem do squezzu aby otworzyć sobie furtkę do dalszych działan

Ja czekam do wyroku a jestem pewny że cofną emisję chyba że zobowiążą GA podniesie znacząco kwotę wezwania. Czas biegnie a czasu coraz mniej. Będą znaczne wzrosty tak uważam.

Na to i tak nie mamy wpływu. Ale lepiej jest zostać z akcjami po squezze niż sprzedać je nie czekając do końca. W takim przypadku już nie mamy żadnych furtek prawnych a myślę że tutaj jeszcze walka będzie miała swój dalszy ciag już poza obrotem gpw

Nie należy się bać sytuacji w której zostaje się z akcjami poza rynkiem .
Wielokrotnie pisałem na tym forum ,że posiadam takie spółki w portfelu , mało tego chcą z uporem maniaka wyrwać akcje z rąk.
Poza rynkiem regulowanym chętni zawsze będą do kupna jeśli kogoś pieniądz przyciśnie.
Zwłaszcza takiej spółki jak Kernel gdzie w perspektywie czasu Namsen będzie chciał zaistnieć na Zachodnim parkiecie.
Cierpliwi zawsze zarabiają / radzę siedzieć cierpliwie na 4 literach i pozwolić zyskom rosnąć.
Szybko z rozpraw sądowych Wawera się nie wytaraska ze swoją cwaniackką polityka.

Dnia 2025-02-11 o godz. 20:46 ~henry napisał(a):
> Mam też akcje ze średnią 54. Większość sprzedałem po ostatnim wezwaniu po 16. Nie miejcie złudzeń że dadzą więcej niż w ostatnim wezwaniu.

Wezwanie po 16?
Rozwiń temat ostatniego wezwania / cyfry się nie zgadzają.

To jakiś trol kolejny wynajęty. Na kernelu nie grozi zostanie z akcjami poza obrotem. Tutaj będzie albo squezze albo zostanie kernela na giełdzie. KNF nie da zgody na delisting dopóki sprawy się nie rozstrzygną a na squezze to już nie mamy wpływu.

Próbowałem kilka razy odpowiedzieć zwłaszcza Kolberowi ale zawsze mi usuwają. Nie sprzedałem na wezwanie ponieważ uważałem że cena jest za niska. Potem było już tylko gorzej. Makler wyzwał mnie od głupca. W pewnym momeńcie odbiło do 16 i wtedy sprzedałem. Poniosłem prawie 100 k straty, a wy mnie nazywacie trolem. Główny akcjonariusz wyciśnie z nas wszystko. Po jego postępowaniu widać że nie gra uczciwie. Na razie wszystko robi tak jak chce. Mam nadzieję że kiedyś straci wszystko. Życzę mu tego.

Jest wielu akcjonariuszy którzy jeszcze nie oddali a kupowali powyżej 50 PLN nie mamy nic do stracenia. Najprościej jest oddać i dać się wyleszczyc. Kernel od strony biznesowej to świetnie prosperującą spółka tylko występuje tutaj konflikt. Ja wciąż wieze że Kernel zejdzie z giełdy z twarzą

gratuluje maklera, do zmiany