Łatwo kupić na +20 czy +40% ale gorzej to później sprzedać co widać po obrotach i koszykach zleceń kupna i sprzedaży.
Zebrali się więc w kilkoro osób z portfelem po 10 tys. zł, skupiło sobie akcje i zebrało sobie akcje o wartości 30-40 tys. zł po naganiali na forum bankiera a następnie ja tobie ty mi na większym wolumenie podbili kurs a następnie zasypywali ustawiany popyt.

https://www.biznesradar.pl/notowania-historyczne/GIG

To samo nie tak dawno było na balonie Yeti spółka z długami, narastającymi stratami o wartości księgowej 5 groszy podbili na 2 zł :)

Niech te cwaniaczki wybiorą sobie spółkę gdzie do podbici potrzeba nie 20 tys. zł a 200 tys. zł i zobaczymy jacy sa mocni. A to, że przy okazji złapali kilku jeleni i amatorów szybkich zysków to już nauczka dla tych dawców kapitału

Nie kupuje się spółek o niskich wartościach księgowych 10 x drożej i jeszcze z tak małą ilością akcji w obrocie bo można zostać zasypanym na amen i utkwić tu na wieki lub pogodzić się z np. 50% stratą.

O widzisz, ale znawca

Aleś ty mondry, nie przyszło ci do głowy że to Włoch zrobił podbitkę aby odebrać papier zniecierpliwionym za nieco wyższą cenę niż rynkowa?

Nie wiem co bierzesz ale ostro cię poniosło

Zupełnie twoja analiza jest oderwana od rzeczywistości.
Zarząd już wie że ma problemy, w tym prawne, nie ze spółką ale z tym co robi w sprawie zejścia z giełdy. Za chwile będzie się temu przyglądać centrala. Już wiedzą że zejścia z giełdy nie będzie, wiedzą że dłużej nie utrzymają tego "magicznego" 1,45. Jest sądowe zabezpieczenie a w tle ich bezprawne działania, dziwne wyceny ..
Finał będzie taki że w końcu uwolnią kurs. Jeszcze będziesz kupował na historycznym oporze 9-9,5 :)
Póki co niech zbijają, jest coraz więcej chętnych na ten papier.

Dokładnie tak, lepiej zawsze dokupić po 1,7-1,9 niż po 2,5-5.
Zejść z GPW to mogą od dwóch lat i jakoś nie chcą. Tzn chcą w teorii, ale rzeczywistość wygląda inaczej. Chcą zejsć, ale nie schodzą , mogli łatwo dokupić te brakujące do squeez out 180 tys akcji, ale też nei chcieli. A sytuacja sie tylko poprawia, wskaźniki dynamiki wzrostu imponujące, EBITDA na plusie, za chwile sie kończy wojna, tysiace zwolnionych osób + dziesiątki tysięcy osób z Ukrainy, Ameryki Południowej i Azji będą zatrudnianych głownie poprzez agencje HR, jak to miało kilkanascie lat temu np. w Wielkiej Brytanii.
Pozdrawiam współwłaścicieli największej i najprężniej rozwijającej sie firmy HR.
P.s. warto sobie zarzucić notowania workservice (a to była malutka firma, w porównaniu do GI) 22 zł to będzie tu przystanek .