może być początkiem ciekawych najbliższych notowań. Niektórzy powiedzą że nareszcie bo tak długo czekali, inni napiszą że dopiero teraz - bo nie wytrzymali presji czasu i sprzedali już swoje udziały, więc będą chcieli je odkupić po możliwie najniższej cenie. A może nic nie będzie się działo, bo do najbliższego "prawdziwego" raportu pozostało jeszcze dużo czasu. Osoby z nerwami na postronkach odnoszą najczęściej największe sukcesy.

Ciekawe notowania tutaj będą jak się odpowiednie organy obudzą i ogarną jakie Gi kręci wałki, żeby zniechęcić ludzi do spółki i do posiadania akcji i pociągnie zarząd do odpowiedzialności. Chociaż już powoli chyba sami zaczynają rozumieć, że nie będzie tak lajtowo jak to sobie wymyślili.

Czapka z głowy Panie Sokrates! Miło się czyta... powierzchownie i dogłębnie... Majstersztyk!

Pozdrawiam i cieszę się, że sobie siedzimy..., wiaterek wieje, listki spadają, śnieżek prószy, pąki rozkwitają, ech, piękne jest życie...

Exciter1975 ;-)

Witaj!
Duże dzięki, może ktoś kupował a inni sprzedawali, a może to tylko Włoch handlował sam ze sobą, co nie jest normalne, ale w dzisiejszych czasach już mnie nic wcale nie dziwi. Spokojnie czekam na kolejne sesje i wydarzenia. Włosi może raczą w końcu zauważyć że poważna podaż i gra zaczyna się od ok. 10 zł a wszystko co poniżej to ich robota plus kilku mistrzów peletonu. Nikt kto naprawdę szanuje swoje pieniądze nie da się wciągnąć do tej zabawy na ich warunkach. O ile dobrze pamiętam taka podbitka była już w 2023 r. a ostatnia na przełomie sierpień/wrzesień 2024. Jeżeli dalej w ten sam sposób zamierzają bić głową w mur to w końcu rozwalą sobie głowę, bo nasz mur, w co mocno wierzę, wytrzyma.
Za oknem coraz większy chłód, ale pozdrowienia gorące, również dla wszystkich "niezniszczalnych".

Podejrzewam że jeszcze próbują zbijać cenę, choć z tyłu głowy już mają że nie utrzymają tego ich magicznego 1,45. Ja planuję skupować na zwiciach i nie oddawać szybko. Aż im się znudzi takie animowanie rynku.