Zamiast elektroniki i oprogramowanie weszli w kawalerki na wynajem? Licząc że w mniejszych miastach, to byłoby z kilkanaście unitów razy jakieś tam tysiąc pięćset, to daje ponad 20k zysku miesięcznie, ćwierć miliona rocznie, prezes sam by ogarnął więc niskie koszty, połowę przeznaczyć na dywidendę czyli wychodzi około 14gr na akcję, przy obecnym kursie to 5%. Resztę kapitału przeznaczać na zakup kolejnych kawalerek i z roku na rok wartość spółki rośnie, a nie spada jak obecnie przy zabawie w jakieś innowacje
Dodajmy jeszcze że mieszkania w Polsce tylko drożeją a razem z nimi czynsze, a więc rósł by i majątek firmy i dywidenda. Czy mógłby ktoś podsunąć propozycję na Walnym zgromadzeniu?
Rozumiem, że to w formie żartu? Jeśli nie, to odpowiedź jest prosta, mówimy o spółce, która chce kreować rozwiązania unikalne na skalę światową, jest to oczywiście obarczone sporym ryzykiem. Jeśli wypali, to wartość spółki rośnie 100x, jeśli nie, to ....
Myślisz, że takie firmy jak FB, Google, Apple, OpenAI itp. by tak urosły na inwestowaniu w kawalerki?
Panie co pan wyskoczył z jakimiś firmami z Ameryki, tu jest Polska. Nawet twórcy openAI czy elevenLabs wyjechali z Polski do USA. Polacy wolą inwestować w beton i tego powinniśmy się trzymać