"9 lat temu, prawie co do dnia, dołączyłem do prof. Magdaleny Staniszewskiej i Marcina Staniszewskiego, współzałożycieli i pomysłodawców SDS Optic, których wizja stworzenia i wdrożenia przełomowej technologii mikrosond światłowodowych do diagnostyki nowotworowej przekonała mnie, że warto porzucić świat wielkich korporacji i wspólnie zbudować coś, co może pomóc ratować ludzkie życie.
Moją osobistą misją w SDS Optic było nie tylko wsparcie i zagwarantowanie zasobów do tworzenia i rozwoju technologii inPROBE, ale współtworzenie czegoś przełomowego, co będzie stanowiło różnicę do tego, jak dziś diagnozowani są pacjenci nowotworowi. Jesteśmy w trakcie badań klinicznych, pozostał zatem tylko mały krok, aby to marzenie się spełniło.
Jako jeden z istotnych akcjonariuszy SDS Optic będę wspierał Zarząd, Radę Nadzorczą oraz cały Zespół zawsze, kiedy będą tego potrzebować. Pozostaję w akcjonariacie spółki, pozostaję również niezmiennie wiernym fanem technologii inPROBE oraz możliwości jej skalowania w kierunku zupełnie nowej metody diagnostycznej, która ma szansę wejść do praktyki klinicznej na całym świecie, co przełoży się na wycenę i wartość posiadanych przez akcjonariuszy aktywów.
Dziękuję również Inwestorom, dzięki którym możliwy był każdy sukces i zrealizowany kamień milowy. W szczególności dziękuję Aniołom Biznesu, którzy uwierzyli w SDS Optic na etapie konceptu technologii i tworzenia Spółki; funduszowi Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości który zainwestował w 2013 r.; INNOventure ASI od którego inwestycji pod koniec 2017 r. rozpoczął się intensywny rozwój Spółki; Europejskiemu Bankowi Inwestycyjnemu oraz wszystkim Inwestorom Indywidualnym i instytucjonalnym, którzy stale wspierają SDS Optic w jej drodze i przygodzie giełdowej."
Tu jest jeden główny sypacz. Dziś np. wrzucał zlecenia sprzedaży z WUJ przed samymi otwarciami. Jeśli to dalej PFP to jeszcze ma bardzo dużo akcji do sprzedania i nie wiadomo do ilu chce sprzedawać. Rozpatrywanie podwójnych fixów w kategorii AT ? hmm..... to mogą tylko najzagorzalsi zwolennicy AT. Ciekawie by było jakby, w obliczu aktualnego sypacza całkowicie zniknął popyt. Co wtedy zrobi sypacz? No ale to raczej niemożliwe, zawsze znajdzie się ktoś kto uzna, że to już dołek.
Dlatego ja postanowiłam nie karmić sypacza i nie kupuję. Mam wrażenie, że troszkę sypie między sobą lub umówionym odbiorcą. Jest tylko jedna rzecz która mnie dziwi i trochę martwi. Może znacie odpowiedź. Dlaczego fund, jeśli to fund nie zrobi transakcji parkietowej tylko sypie akcjami na rynku. Jest w tym cel ? Odebranie akcji ulicy? A może nikt nie jest zainteresowany tą spółką, co jest gorsze i upychają papier ulicy
Podobne pytania można było zadać, gdy chwilę temu TFI PZU sypał SCP do 138. Dlaczego sypią w rynek? Pewni nikt tej spółki nie chce ? Dlaczego Zarząd nie kupuje jak taka dobra? No dlaczego?