Dnia 2025-01-14 o godz. 19:01 victorprivate napisał(a): > Wszystko jest możliwe...ale kto na tym zarobi jak pęknie 2,75 czy raczej 2,80 pomyślałeś o tym?
A czy Ty może pomyślałeś o tym kto straci na tym najwięcej jak znowu podskoczy do góry . Przecież ktoś to chyba będzie musiał kupić po wyższym kursie . A ile to może jeszcze rosnąć bez żadnej podstawy (spekulacyjnie) . Przecież czym wyżej urośnie , tym więcej może ktoś stracić . Tym bardziej nowicjusz któremu marzy się duży zysk , i nie wyjdzie w porę z małą stratą . Na giełdzie przecież nie ma darmowych pieniędzy (chyba że dywidenda) . Tutaj żeby ktoś zarobił musi ktoś stracić . Po to spekulanci (spółdzielnia) zrobili podbitkę żeby zarobić na tych którzy nie mają pieniędzy . A marzy się im wielki zarobek .
Dobrze, tylko "spółdzielnia" też po 'ileś' musiała kupować żeby mieć czym obracać. Akcji jest tyle co kot napłakał. Myślisz że się nachapali po złotówce, czy po 2zł? Pełne wory. I teraz będą pchali po 2,5?
Też ich to kosztowało. Na moje oko jak nachapali pełen worek ze średnią po 2,5 to i tak duży sukces byłby w ich fikołku. I myślisz, że nie pchali po jak największym kursie? To ile tych akcji im zostało żeby pchać po 2,8?
Owszem, ta korekta jest jeszcze logiczna...ale dalsze spadki to już chyba tylko zarząd musiałby pchać żeby się nachapać.
Zobacz na wykres i na wolumen. Gdzie i po ile było brane. I zobacz po ile jest oddawane. 2,9 oddawanie OK...ale jak będzie ktoś puszczał niżej to na pewno nie "spółdzielnia'. Tylko leszcz ze stratą.
To po ile kupowali? Widziałeś gdzieś jakieś wzniosłe wolumeny po 1,5zł? Bo coś nie mogę znaleźć. Nie wiem jaki jest sens wywalenia 40 tys. papieru po 2,9, chyba że z worka do worka. Przecież ten kurs to się kupy nie trzyma.
Jaki jest zarobek sprzedając papiera po 2,9. No chyba że to zarząd wywala : ))) W czwartek było 2,9 a potem z dnia na dzień tylko wyżej. Może dopłacają do tego : )))
A jaki był zarobek jak jedne z największych wolumenów były gdy Eni i jego ekipa brali między 5 a 6 spadło na 1, widzisz w tym sens? Po prostu tak samo jak leszcze tak i spekuła oraz fundusze wtapiają i czasami wychodzą pkcem, niektórzy tną stratę tak jak ja 4-5%, inni czekają aż będzie to 50%