Co i tak nie zmienia faktu że jest słabo i póki co nie zanosi się że będzie istotnie lepiej. Wygląda totalnie jakby GX nie był priorytetem prezesa i zarządu, tylko dodatkowa inicjatywa.
Nic sobie sami nie zrobimy. Chyba że krzywdę. Kupowałem i uśredniałem kilka lat. Jak będzie po 2 lub 3 to się zastanowię. Mam tego tyle że nie nie mam ciśnienia na kupno po tych cenach.
Ja już zwątpiłem, niech się dzieje wola Boża. Sypacz byl i jest, może to ta sama strona? Poczucie rozczarowania zarządem prezesem towarzyszą od dawna. Akcje mam. Dopoki nie będzie sygnału ze spółki że coś fundamentalnie ruszyło nie dokupię, nawet za 2. Szkoda Poczatek zapowiadający się nieźle, jak to na debiucie a potem kaszana. Albo im nie zależy, albo nie mają ludzi od biznesu i PR, albo czekają na 50gr żeby zdjąć spółkę. Nie wierzę w zapowiedzi prezesa ze tego nie zrobią. Polityka kosztowa ratuje sytuację jak kroplówka. Czy w sytuacji agonii Diag ja reanimuje czas pokarze, o ile do niej dojdzie.