Panie prezesie czemu nie raportuje Pan ilości sprzedanych egzemplarzy Besiege na Playstation po tygodniu od premiery?
Niechże się Pan podzieli tymi informacjami z akcjonariuszami zgodnie z polityką informacyjną spółki.

Są wyniki. 1100 sztuk. Słabo ale co jak co, prezesowi nie można zarzucić, że nie jest transparentny, bo akurat w tej kwestii to wielu prezesów mogło by brać z niego przykład.

https://ultimate-games.com/2024/popremierowe-dane-sprzedazy-20-12-2024/

Tak myślałem że będzie koło tego. Na plejaku ten wskaźnik ilość recenzji razy około 38 czy też 39 jest dość stabilny. Niemniej znowu nie sprawdziły się przewidywania prezesa który słabe wyniki na Nintendo tłumaczył tym że umowę podpisywali głównie pod kątem platformy od Sony.

2 miliony złotych za umowę a potem 500 sprzedanych sztuk na switch i 1100 na playaka. I spółka nazywa to znaczącą premierą. Dochodzę do wniosku że nieważne jak istotny hicior by tutaj się pojawił to ult i tak nie będzie potrafił go sprzedać.

Znów cię zęby bolą?

Rafaelle tak zatkało że nie wiedziała co napisać i musiała sobie sama łapkę w górę pod swoim postem wystawić :)

Taka to już niestety spółka że nawet największym naganiaczom i jej wyznawcom zaczyna brakować argumentów.

Spółka w której nie wiadomo co gorsze: czy brak znaczących premier czy znaczące premiery.

Gorsi są forumowi naganiacze ...

dokładnie tak, ciągłe porażki, a mimo to Ty ciągle siedzisz na forum i piszesz, komentujesz. czasu szkoda...jak masz akcje to wywalaj teraz poki nie 5 ziko.
a nawiasem mówiąc, gratuluje branży w/dla której pracujesz i zawsze odnosisz sukcesy. szacun

"dokładnie tak, ciągłe porażki, a mimo to Ty ciągle siedzisz na forum i piszesz" Ciekawe zdanie, jest tu sporo takich ludzi. Jedni piszą jak to jest źle, inni że jest super. Zobaczymy czy mam rację, ale ten rok powinien być bardzo dobry z jednego prostego powodu, o którym większość tutaj nie myśli. Niech się ktoś odezwie w tym wątku w grudniu to zobaczymy czy miałem rację