Dobrze jest sprzedać na podbitce bo druga taka okazja może już długo się nie wydarzyć. Można zminimalizować srogą stratę i godnie pożegnać się z tymi nieszczęsnymi kwitami. Teraz już tylko marne opadanie pod własnym ciężarem bo wszystko już dawno w cenie. Po drodze kosmiczne zobowiązania, nie spłacane kredyty i kolejna żaba do przełknięcia w postaci braku dywidendy.
Dnia 2024-12-17 o godz. 12:27 ~Hieronim napisał(a): > Kijem bym tego nie ruszał po tej podbitce 300 procent. Ludzie gdzie wy macie rozum kupując tak nie płynne papiery na takiej górce ?