Przyszłość spółki i tym samym kursu akcji jest zero-jedynkowa. Znajdą kogoś dużego, kto dostrzeże potencjał w ich produktach i zapewni im dalsze finansowanie, to spółka i kurs akcji dostaną szansę na przetrwanie. Bez pomocy z zewnątrz i spółka i kurs akcji bedą spadać aż zaliczą dno. Prezes w liście napisał, że o efektach szukania kogoś z zewnątrz poinformuje za kilka tygodni. Czekamy. Wtedy wóz albo przewóz. Oczywicie można też nie ryzykować i ratować część kapiatału sprzedając po około 2,50. Wybór naprawdę zero-jedynkowy. Pozdr.
Pisał o zakupie gotowych rozwiązań, czytaj urządzeń z certyfikatem, zamiast czekać aż Apple zatwierdzi ich autorskie. Zawsze pozostaje emisja, ale chyba nie brana jeszcze pod uwagę skoro nie zależy im na kursie
Przy takiej cenie byle powrót do cen sprzed 3 miesięcy to ponad 300%. Także ja kupuję. Nawet takie rafako mocno odbiło choć przesłanki ku temu były mizerne.
3 miesiące temu jeszcze była nadzieja dla inwestorów. Teraz wyszło że sprzedają towar za 30k przez 3 miesiące, a kapitalizacja to wciąż 3mln. Przy tej skali działalności to ciągle jakieś 5x za wysoko
Nie sprzedają, bo nie mają co sprzedawać, skoro system nadal nie kompletny to kto oprze na tym swój smart home? W pół roku od premiery sprzedali ponad tysiąc urządzeń, za ok.150k. Prezes ma plany jak to poprawić, ale co z tego wyjdzie zobaczymy
Wygląda słabo. Nawet bardzo. Na facebooku martwa cisza. Wczesniej chwalili sie wszystkim co kilka dni. Brak promocji na produkty z okazji świąt i brak świątecznych życzeń. Jakby przestali istnieć. Wybór zerojedynkowy zdecydowanie bliżej zera. To oznacza, ze trzeba byc przygotowanym nawet na stratę 100%. Pozdr.