Prorok... Pięknie papier wyczyszczony ze słabych rąk. Święta świętami, ale coś tam ktoś powinien skrobnąć, że rakieta, tudeskaj, a minimum to ATH. Tymczasem cisza jak makiem zasiał. Jak na Budimexie w czasie hiperboli.
Też prawda, ciągle pojawiają się nowe pakiety do wzięcia. Jeśli trzeba będzie znów zejść do 22, bo podaż na >25 nie odpuści, to się zejdzie i przetrwa. Mam nadzieję, że to faktycznie wychodzi ktoś z dawnych akcjonariuszy usatysfakcjonowany ceną, a wchodzą fundusze z niedawnej konferencji zainteresowane zupełnie innymi poziomami.