Zagranica się zaniepokoiła, że jest duża płynna spółka, która powtórzy sukces innych ikonicznych spółek detalicznych, czyli LPP i Dino dlatego postanowiła wytrzepać leszcza z papieru. Przez ostatni tydzień były tu tabuny leszcza, które spanikowały na małym wgłębieniu, że "spółka nic nie warta", "że jedziemy na 10 zł", że Żabka z dnia na dzień przestanie otwierać nowe sklepy, etc. Teraz kraj bez akcji, a zagranica ma pełne ładownie i się śmieje, bo wie, że to będzie to samo co na Dino i LPP czyli kilkadziesiąt razy pieniądze w kilka lat. Gratuluję głupoty tym co pozakładali shorty.
Pierwsza sprawa to to że zagranica dostała 20 razy więcej akcji niż leszcz i naprawdę nie potrzebowała do szczęścia tych resztówek od ulicy . Druga kwestia to porównywanie Dino czy lpp do żabki to nonsens . Chodzi o etap rozwoju cel wejścia na GPW i wiele innych szczegółów . Ale wiara w to że żabka urosnie kilkadziesiąt razy jest tak naiwnie głupia że właściwie nie ma sensu odpowiadać. Można powiedzieć też że żabka będzie warta więcej niż wszystkie pozostałe spółki bo tak sobie życzysz
pełna zgoda z panem Zenkiem, krytycy tego postu będą twierdzili ze wskaźniki finansowe są b. wysokie, co świadczy o przewartosciowaniu akcji, ale kogo to obchodzi? jeśli jest popyt i trend wzrostowy to płynie się na fali i nie dyskutuje.
W tym tygodniu kurs minie 23 złote i będą tworzone nowe maxy a ograniczeń nie ma
Pozdrawiam Pana Zenka bo potrafi myśleć samodzielnie