Wczoraj i dziś mocno się pobrudzili żeby zrobić coś z niczego. Znowu piszą o kosmosie, rakietach wzrostach.
Nim kupicie ubranka na lata to warto się zastanowić czym nowym te wzrosty mają być poparte?
A może jednak prawdą jest to że nie ma popytu, a jak nie ma popytu i dobrych wyników które mogą go wywołać to kurs będzie osiadał?
Tak, tak osiadał.
I może już za chwilę wróci na 21 złotych lub niżej?
Tak więc zachęcam do zakupu ciepłych ubranek bo naganiacze tak chcą.
Naganiaczy tutaj jest 90%. Jedni naganiają na wzrosty , inni na spadki, jedni i drudzy kłamią lepiej lub gorzej. Każdy powinien sam podejmować decyzję inwestycyjną opartą na perspektywach, sukcesach i wynikach spółki.
I pamiętajcie, że naganiacze na spadki kłamią szczególnie. Bo jaki jest sens obrzydzać akcje gdy się ich nie posiada. Z kolei naganiacze na wzrost akcje posiadają, kupili bo uważają, że zarobią i zrobili to świadomie.
Fajne bajki. Ale sprostujmy: naganiacze na wzrosty akcje posiadają i chcą je Wam je sprzedać jak najdrożej. Nie interesuje ich to że Was powieszą na lata, ani to że stracie kasę.
I nie mylmy naganiaczy na spadki z kimś kto realnie ocenia sytuację.
Dnia 2024-10-23 o godz. 10:03 leser1 napisał(a): > Fajne bajki. Ale sprostujmy: naganiacze na wzrosty akcje posiadają i chcą je Wam je sprzedać jak najdrożej. Nie interesuje ich to że Was powieszą na lata, ani to że stracie kasę. > > I nie mylmy naganiaczy na spadki z kimś kto realnie ocenia sytuację.
wiesz co? generalnie to z wieloma rzeczami które piszesz się zgadzam. ale niestety masz tendencje do generalizowania. jeżeli ktoś Cię posłuchał (mam nadzieję, ze każdy ma jednak swój rozum), to nie kupowął za 20,4, bo przecież miało być niżej. A nie jest. I każdy, kto kupił zrobił to po to, zeby sprzedać wyzej. A to oznacza, ze wchodził pod konkretną strategię i jeżeli mając papier dzieli się nią na forum, to ameryki nie odkryłeś, ze chce, zeby było wyżej. Ale nazywanie takich jegomości naganiaczami jest grubą przesadą, bo sam widzisz, że nawet Ciebie rynek tez wyjaśnia :)
Panowie po co te słowne potyczki. Tutaj są trzy grupy jedni co chcą tanio kupić drudzy co chcą drogo sprzedać i trzecia grupa która tutaj trzyma kurs. Każdy chce coś ugrać żeby zarobić a zarobią nieliczni bo w międzyczasie będziecie oczy przecierać bo będziecie w szoku . Pisałem że jak będzie VCAST będzie mały plus i zjazd do bazy a to może znaleźć piracik33 bo on wszystko znajdzie ( stare wpisy ) tylko jego nie ma bo chyba mu głupio za te wszystkie brednie które wypisywał a ja dalej czekam na przeprosiny. Pozdrawiam wszystkich tutejszych inwestorów.
laser1 jak nie wierzysz w wzrosty to po co tu siedzisz i marnujesz czas, przecież można posiedzieć na grupie gdzie mozna zarobić . No jedynie że masz jakiś intere siedzieć tutaj ??
Gdyby nie było na papierze takich fałszywych typów kręcących kółka i zbijających kurs przy kazdych pozytywnych komunikatach to tu juz dawno temu kurs by wrócił na 35-45zł
Mam kilkunastoletnie doswiadczenie na gpw i wiem jedno, jaki akcjonariat takie wzrosty. Nie liczą sie wyniki, ESPI czy kadra zarządzająca, to są tylko preteksty do wzrostów lub spadków kursu. Pretekst a nie liniowa zależność jak się niektórym wydaje.Jeśli akcjonariat jest słaby, jeśli jest pełno ulicy, groszołapów to nawet ESPI o kupnie akcji przez Elona Muska nic pomoze.
Niestety ulica na gpw to totalna amatorka. Z reguly nie ustawiaja stop losów, łykają pakiety na wzrostowych sesjach albo na lokalnym szczycie a potem swoją porażkę próbują przerzucić na innych zbijając kurs i próbując odkupować niżej. Czyli typ zamiast poczekać aż kurs odbije i dac szanse papierowi i zarządowi to on będzie zbijał kurs i grał na spadki tylko po to żeby średnią sobie poprawić i poczuc sie lepiej. Inwestuje na wielu rynkach ale takiego syyfu jak na gpw to nigdzie nie widzialem. Banda biedaków ktorzy mysla ze gielda odmieni ich zycie.