Od szczytu na poziomie 15.76 podczas sesji do 11.52 mamy spadek rzędu około 27%. To nie jest normalne dla spółki, która się rozwija. Pytanie co w trawie piszczy. Czy może niektórzy już wiedzą, że np. nie będzie odszkodowania za marywilską bądź inny aspekt jest na rzeczy o którym my nie wiem. Niestety, ale jest to już mocno męczące bo podczas każdej sesji jest ktoś komu bardzo zależy na zbijaniu kursu i to widać po stosowanych zagrywkach
W tym poście logicznie sobie zaprzeczyłeś. Ktoś zbija kurs i tutaj zgoda. A zbija, bo wie lub czuje, że będzie tutaj bardzo dobrze. I odleszcza. Życzę mu jak najszybszego odleszczenia i pozyskania takiej ilości jakiej oczekuje, bo dopiero to odblokuje wzrosty. Sam przy tym regularnie skubię i apeluję do wątpiących o jak najszybszą sprzedaż akcji, najlepiej pkc :).
Mysle, ze ogolna sytuacja dla budowlanki sie zmienia. To wszystko co dobrego jest lub bylo juz w cenie. Teraz jest ocena potencjalnej przyszlosci.I ta wg mnie nie wypada dobrze. I nie chodzi tu o Mirbud.Spolki nie mozna sie czepic.Ale deficyt budzetowy, procedura nadmiernego deficytu. Kolejni ministrowie z Tuskiem na czele klucza, kreca i klamia na temat inwestycji.Slyszymy,ze drog to juz jest za duzo, kolej CPK redukuja, Izery nie bedzie itp itd.