witam wszystkich serdecznie! mam 21 latek i spore doświadczenie w pracy w kwiaciarni. postanowiłam otwożyć własną tylko nie wiem gdzie sie musze zgłosić zeby zaczac? jakie urzedy papierki itd. prosze pomóżcie. bede wdzięczna za kazdą rade. pozdrawiam.
Witaj mirgag,tu
Elżbieta. Dziękuje za rade ale jeśli jesteś tak uprzejmy to może podpowiesz mi jak zacząc rozliczenie podatkowe na wacie czy..............? Wkład własny w interes mam, ale chce sie zakręcic o dotacje z UP. mają mi dać 13000 to nie wiele ale piechotą nie chodzi.
A TERAS DO WSZYSTKICH WŁAŚCICIELI ISTNIEJĄCYCH KWIACIARŃ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JA MAŁY ZACZYNAJĄCY ZUCZEK TEGO BIZNESU JESTEM ZAGUBIONA. jAKA NAZWA;''TULIPAN'' CZY ''fLOWERS''? DORADZCIE. CO TERAZ SIE NAJLEPIEJ NADAJE NA PRZECHOWYWANIE KWIATÓW? STARTUJE BEZ PIWNICY ANI KLIMY. CZEKAM NA ODPOWIEDZI. POZDRAWIAM!!!!
Witam wszystkich na forum. Otwieram kwiaciarnie i prosiłabym o pomoc w wymyśleniu nazwy. Musi to by c cos zaskakuj acego i kojażącego sie rzecz jasna z kwiatami. prosze o pomoc. Rospatrze wszystkie ciekawe pomysły. Kochani kwiatuszkarze ruszcie główkami. Będe wdzieczna dozgonnie. pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. ELŻBIETA PISARSKA
Z tych dwóch propozycji, które podałaś wybrałbym TULIPAN. Dlaczego? Bo nazwa prosta do zapamiętania. Jeśli nie wierzysz, to poczytaj trochę zagadnień z zakresu copywritingu (sztuka pisania reklam i "dobrych tekstów").
Co do rozliczeń, to musisz sama podjąć decyzję.
Ale odpowiem Ci w sposób manipulatorski:
Gdybym był na Twoim miejscu rozliczał bym się kartą podatkową. Jest najprościej. Wysokość podatku ustalana jest przez US, który raz w roku wyznacza stawkę miesięczną.
Stawka obliczana jest według pewnych zasad, o których tutaj nie będę pisać.
Wniosek o zastosowanie karty musisz sama złożyć w US przed założeniem działalności.
Ale:
1. Nie korzystasz z usług innych firm - po co?
2. Zatrudniasz pracowników tylko na umowę zlecenia - i super... wyślesz kilku pracowników ze swoimi kwiatami w czasie jakiś imprez i to na prosto skonstruowaną umowę zlecenia. Innych pod cmentarz, a jeszcze innych do dobrych restauracji... itd... Kasa jak się należy....
3. Twój mąż nie może prowadzić podobnej firmy - ale może robić za wielbłąda i przywozić Ci kwiaty z działek sąsiadów(to oczywiście żart).
Weź te pieniądze z Funduszu Pracy. Wmontuj je w najpotrzebniejsze wydatki (ale pamiętaj, że wydatkować możesz fundusz w pewnych procentach, sprawdź ile i na co możesz wydatkować).