• zwlakałam z pójściem do ZUS pół roku, co mam zrobić ? Autor: ~tluberek [83.6.92.*]
    Witajcie,
    Prawie pół roku temu zarejestrowałem jednoosobową działalność w Urzędzie mojej gminy, dostałem karteczkę z wpisem do ewidencji, w Urzędzie Statystycznym otrzymałem nr. regon. Poszedłem do banku, założyłem konto i wyrobiłem pieczątkę. Postanowiłem, że odłożę wizytę w Urzędzie Skarbowym i w ZUS bo wolałem wydać kasę na sprzęt potrzebny do pracy i poczekać na pierwszą wypłatę. Niestety przez miesiąc wpadłem w takie problemy finansowe, że dopiero teraz wychodzę na prostą. Przez ostatnie 6 miesięcy zajmowałem się pracami wykończeniowymi, remontowymi itp. Przewiduje że na początku stycznia będę mógł się pokazać w ZUS-ie i w Urzędzie Finansowym i uregulować zaległe należności. Z tego co obliczyłem to w ZUS za 6 miesięcy będę musiał zapłacić około 2000zł i właśnie nie wiem ile mam przygotować pieniędzy na Urząd Finansowy za podatki. Znajomy mi powiedział, że mogę wybrać ryczałt i podobno wtedy wychodzi 170zł miesięcznie ale jak jest to nie wiem a dopóki nie uzbieram całej zaległej kasy którą powinienem wpłacać to wole się nie pokazywać. Wie ktoś ile mam szykować kasy na podatki ? :) Mam nadzieję, że jak już przyjadę do tych dwóch urzędów z całą zaległą kasą to mnie nie ukarzą jakąś wielką karą bo chyba będę wtedy zmuszony wyjechać z kraju. Czy może mi ktoś napisać jaka kara mi grozi za te 6 miesięcy spóźnienia ??
    pozdrawiam
    Tomek L.
  • Re: zwlakałam z pójściem do ZUS pół roku, co mam zrobić ? Autor: ~mirgag (CoM-TexT) [83.142.72.*]
    Tak, to odwieczny problem przedsiębiorców. Muszą płacić, choć nie posiadają przychodów.

    Moja rada, to odwlekać zapłatę w bandycki sposób naliczoną. Żadnemu państwu nic się nie należy, bo za co?

    Drugi problem ludzi, to myślenie o karze, a nie o wyjściu z sytuacji. Czy z zusem podpisywałeś jakąś umowę, czy to zus taką, a nie inną odpowiedzialność na Ciebie narzucił?

    Jeśli ktoś narzuca Ci umowę bez Twojej zgody, to jest to umowa nieważna. Poczytaj Konstytucję, która jest najwyższym prawem w Polsce, a nie zasrane rozporządzenia zusowskie.

    Jak ludzie dają się sobą manipulować i wciskać sobie choroby, to tak mają jak mają.

    ZUS (Zapłać i Umrzyj Szybciutko), czytaj: http://www.zlikwidujzus.com/viewpage.php?page_id=8

    Może nie zapłacisz...
  • Re: zwlakałam z pójściem do ZUS pół roku, co mam zrobić ? Autor: ~martanowostawska [83.25.178.*]
    ZUS i Urząd Skarbowy to tak specyficzne "firmy", które niestety nie znają się na żartach... Znam człowieka, który miał kiedyś zaległości w opłacaniu zusu przez 5 miesięcy ale rozłożyli mu należności na raty i powolutku wychodzi z tego. Ale już nie daje się tym niedouczonym panienkom z zus, kolejom, w których spędziłam godziny, biurokracji, itp, poprzez pracę nakładczą. Na początek chociażby www.maly-zus.pl a potem można sobie do nich przedzwonić, popytać, i nigdy więcej nie stać w kolejkach w zusie. pozdrawiam
  • Tępy zus... Autor: ~mirgag (CoM-TexT) [83.142.72.*]
    Tępy zus, oj tępy...

    Przeczytane w: http://openkontakt.com/oferty/wspolne/forum.php?site=infor&dzial=podatki&wid=2951