Link:

https://stooq.pl/mol/?id=4489

Widać coraz większe zainteresowanie spółką. Mieli ponad 3 mld zł EBIDTA po II kwartale. Ponadprzeciętne zyski, dobrze zeskalowany biznes, a teraz jeszcze spółka zaczęła intensywne prace nad realizacją transformacji energetycznej. Mają na to środki z samych zysków, które generują. Nic dziwnego, że jest takie zainteresowanie spółką.

https://stooq.pl/q/?s=ena&c=2y&t=l&a=lg&b=0

Dokładnie. Ja dzisiaj dobrałem mały pakiecik.

Technika mocno sprzyja.

Enea znajduje się w silnym kanale wzrostowym.

Wartość księgowa na akcje mocno przyrasta. W drugim kwartale, to już ok. 33 zł na akcje.

Moim zdaniem zasięg wzrostów w tej fali wznoszącej, to 13,00 zł - 13,20 zł.

Później lekka korekta i znowu wzrost. Zgodnie z techniką tak kurs winien się zachować. Analogia do odbicia w listopadzie 23' i kwietniu 24'.

Pozdrawiam serdecznie
Maciej

Zastanawia mnie tylko mocno kto tak skupuje. Dwa pakiety poszły po ponad milion zł. To raczej nie drobnica. Ktoś mądrze dobiera. Robi podbitki swoimi zakupami, ale chwilę czeka, aż zaczną realizować zyski po czym znowu kupuje duży pakiet.

Władzę spółki podczas ostatniej konferencji prasowej podały, że chcą wrócić do polityki dywidendowej. Fundusze inwestycyjne, które inwestują w spółki dywidendowe mogą zaraz zacząć wchodzić w papier, o ile już tego nie robią. Wszystkie te OFE i PPK lubią spółki, które regularnie wypłacają dywidendę. Finanse Enei pozwalają na jednoczesne wypłacanie dywidendy, jak i transformację energetyczną. Warto spojrzeć na samą Bogdankę. To jedyna kopalnia węgla energetycznego w Polsce, która nie jest kulą u nogi dla spółki energetycznej, bo jako jedyna przynosi zysk. Teraz zrobili odpis na aktualizację wartości (zabieg czysto księgowy). dzięki, któremu będą mogli zapłacić mniejsze podatki ( a musieli w końcu przeszacować wartość Bogdanki). Gdyby nie ten odpis czysto księgowy, to Bogdanka na poziomie EBIDTA miała prawie 200 mln zysku. W przypadku PGE jest gorzej, bo do PGG oni muszą dopłacać, a Bogdanka, której właścicielem jest ENEA przynosi regularny zysk.

Rzeczywiście może tak być jak piszesz. To myślisz, że nie sprzedadzą Bogdanki?

Sprzeda, jeżeli dostanie dobrą ofertę. Skarb Państwa chciał odkupić Bogdankę za niecałe 1 mld zł. Bogdanka patrząc na średnią z ostatnich 4 lat (uwzględniającą również okres dekoniunktury na węgiel) miała ok 310 mln zł zysku netto w skali roku. Tak więc 1 mld zł, to zbyt niska cena, żeby pozbyć się Bogdanki. Dodatkowo blisko złóż węgla energetycznego Bogdanki znajdują się złoża metali rzadkich, więc Bogdanka może się szybko przestawić na wydobycie tego typu surowców, których cena dynamicznie rośnie. Więc perspektywy dla Bogdanki SĄ. Władze Enei, to wiedzą, więc tanio Bogdanki nie sprzedadzą. Moim zdaniem Enea, to rzeczywiście najbardziej niedoszacowana spółka na GPW, która ma szansę urosnąć mocno do góry. Nie dziwi mnie rekomendacja mBanku z ceną docelową Enei na ponad 22 zł.

Obroty na Enei mocno wspierają technikę. To dobry prognostyk pod dalsze wzrosty.

Analitycy z domów maklerskich wzięli pod lupę spółkę Enea i zauważyłem, że mocno zaczynają zachęcać do zakupu.

W moim domu maklerskim już drugi raz w tym tygodniu robią analizę tej spółki i mówię o sygnałach kupna, które się wygenerowały. Wcześniej o Enei nie kojarzę by cokolwiek było publikowane.

Analityk z Sabtadera:

Jak zauważa Paweł Puchalski, analityk z Santander Biuro Maklerskie, plan rozwoju OZE przedstawiony do 2026 r. jest przyspieszeniem w rozwoju OZE w przypadku Enei. – Nie jest jednak najważniejszą zmianą w odniesieniu do tej spółki, która zmieni zupełnie jej postrzeganie. Widać jednak, że Enea chce budować OZE i budzi się z wieloletniego letargu. Kilka ostatnich lat firma ewidentnie przespała.

Spółka pokazała konkretny plan w rozbiciu na projekty, ale pytaniem pozostaje, czy będą to inwestycje rozwijane własnymi siłami, czy kupowane z rynku. Ten drugi przypadek może ją kosztować dodatkowe setki milionów złotych – mówi Puchalski.

Zdaniem naszego rozmówcy spółka nie powinna mieć większych problemów z finansowaniem nowych inwestycji, nawet jeśli w momencie dokonywania zakupów nie będzie jeszcze wydzielenia węgla ze struktur grup energetycznych.

– Za chwilę pojawi się na rynku dużo łatwo dostępnych pieniędzy w formie dotacji i pożyczek z Krajowego Planu Odbudowy. Mowa jest o niskooprocentowanych kredytach nawet na 95 proc. wartości projektu.

Dodatkowo nowe inwestycje prawdopodobnie będą realizowane w ramach zielonych spółek inwestycyjnych, wydzielonych z Enei i od węglowego wytwarzania – dodaje.

Tam gdzie mam rachunek maklerski analityk widzi ogromne prawdopodobieństwo dojścia do 20 zł w perspektywie 3-6 miesięcy.

Dlatego tutaj jestem razem z Wami.

Widać gołym okiem, że to będzie rosnąć. Nie trzeba być analitykiem.

mBank najwięcej uwagi moim zdaniem poświęcił na Eneę. Oni widzą na tym papierze ponadprzeciętne wzrosty w najbliższym czasie. Teraz widzę, że Santander i DM Trigon zaczynają mocno zachęcać do zakupu Enei. Zaraz wrzucę Wam analizę na Investing, z której wyniki, że zasięg najbliższego odbicia, to cena 13,57 zł, a nie 13,20 zł jak pisze Maciej z Krakowa.

 
https://pl.investing.com/equities/enea-sa-consensus-estimates

Przejrzałem sobie raport finansowy za 2Q 24' i powiem Wam szczerze, że spółka ma najniższy wskaźnik zadłużenia od 2Q 20'. Dodatkowo zaskoczyła mnie znacząca poprawa wskaźników płynności. Spółka boryka się w tej chwili z nadpłynnością finansową w krótkim i długim okresie. Co to oznacza? Spółka ma duże zasoby aktywów obrotowych i gotówki, które może szybko przekonwertować na inwestycje. Z moich szybkich wyliczeń spółka dysponuje ok. 2,5 mld złotych, które może w krótkim czasie przeznaczyć na inwestycje bez zachwiania swojej płynności finansowej (wraz z zostawieniem marginesu w razie wystąpienia nieprzewidzianych sytuacji). Im bardziej analizuję spółkę, tym więcej widzę "za".

Dodam jeszcze, że te mniej więcej 2,5 mld zł, to są dodatkowe środki, które spółka może szybko przeznaczyć na dodatkowe inwestycje. Oprócz tego spółka na bieżąco wydaje ogromne środki na realizację inwestycji. Te 2,5 mld złotych mogli by przeznaczyć tak naprawdę na zakup gotowych projektów OZE, bez potrzeby rozpoczynania na własną rękę takich inwestycji. Wiadomo, że wyjdzie to drożej, ale szybko nadrobiliby zaległości w tej kwestii.

Jestem pod wielkim wrażeniem, bo widać, że na tym papierze siedzą bardzo świadomi inwestorzy, czego nie można powiedzieć o wielu innych spółkach na GPW.

Prawie 20 mln zł obrotu. zastanawiam się, czy pojawi się ESPI PAP o przekroczeniu progu 5% akcji.
Duże zakupy ktoś zrobił podejrzewam, że jakiś fundusz inwestycyjny.

Ja dzisiaj powiększyłem swój portfel o Eneę