Oxford PV rozpoczął komercjalizację swojej rekordowej technologii tandemowych ogniw słonecznych, wysyłając pierwszą przesyłkę do klienta w USA. Oznacza to, że technologia wyszła już poza fazę prób oraz testów i zaczęła trafiać do odbiorców. A to oznacza pierwsze tak duże zmiany na rynku fotowoltaiki od lat.
Panele posiadającą 72 ogniwa perowskitowe na krzemie. Opatentowane ogniwa firmy Oxford PV, mogą wytwarzać do 20 proc. więcej energii niż standardowy panel krzemowy.
Paradoksalnie to nie jest zła informacja dla Saule jak wielu myśli. Przecież jeśli w ogóle udało się komuś REALNIE skomercjalizować ogniwa na bazie perowskitu to znaczy, że jednak coś będzie z tej technologii. Nie wiem czemu sama Olga się tak nakręcała, że muszą być pierwsi, przecież zapotrzebowanie na świecie (a szczególnie w EU) na PV jest tak ogromne, że tortu starczy dla wielu firm i fabryk.
Pamiętacie jak Tesla na początku swojej drogi uwalniała za darmo patenty (sic!) na technologie samochodów elektrycznych, tak aby w ogóle rynek elektryków się ruszył, bo wielkie koncerny się nie kwapiły. Zdawali sobie sprawę, że sami będą mieli ciężko przekonać rynek. A potem jak wszyscy włączyli się do gry, to Tesla tylko na tym zyskała.
Z tego co rozumiem, to ich produkt jest trochę inny niż Saule. To co oni mają to jest perowskit na krzemie i produkują z tego panele PV do ozdoby dachów, a Saule ma sam perowskit, który dzięki metodzie druku z atramentu jest elastyczny, cienki i może być wbudowany w inne produkty. Sprawność jest chyba podobna w obu przypadkach. Ciekawe jak z innymi parametrami?
"The company plans to expand pilot production in Brandenburg an der Havel to other applications in the coming years..." - czyli też nie mają dużej fabryki tylko pilot run, a więc do produkcji małych ilości.