Paradoksalnie to nie jest zła informacja dla Saule jak wielu myśli. Przecież jeśli w ogóle udało się komuś REALNIE skomercjalizować ogniwa na bazie perowskitu to znaczy, że jednak coś będzie z tej technologii.
Nie wiem czemu sama Olga się tak nakręcała, że muszą być pierwsi, przecież zapotrzebowanie na świecie (a szczególnie w EU) na PV jest tak ogromne, że tortu starczy dla wielu firm i fabryk.
Pamiętacie jak Tesla na początku swojej drogi uwalniała za darmo patenty (sic!) na technologie samochodów elektrycznych, tak aby w ogóle rynek elektryków się ruszył, bo wielkie koncerny się nie kwapiły. Zdawali sobie sprawę, że sami będą mieli ciężko przekonać rynek. A potem jak wszyscy włączyli się do gry, to Tesla tylko na tym zyskała.