Wszystkie rekomendacje to sobie mozna wsadzic miedzy bajki, nic nie znacza, a na bananowej gieldzie zagraniczne fundy zrobią co będą chciały i jak chcialy, a wszelkie rozterki moje i wasze niczego nie dadza, ale co sobie popiszemy to nasze
gpw to piesek na krótkiej smyczy kilku dużych zagranicznych graczy, beda chciali zwalic wig na 2000 to go zwala i tyle w temacie, analizy, rekomendacje wszystkie inne to dobre dla gawiedzi, jak pan John Smith, zarządzający funduszem z Hameryki powie, "What a good day, to f over Polish stock market!" to wiguś się wyróci i tyle.
Ciekawe LPP leci w dół jak kamień w wodę i znacznie oddala się od rekomendacji.... Niektóre mówiły o 23000, gdy LPP miał wartość 18500, po kilku miesiącach mamy 16000... Rzeczywiście coś te rekomendacje nic nie dają... Nikt w nie nie wierzy....