Prąd dla Ukrainy bez ETS? Komisja Europejska nie widzi takiej możliwości

Ale tu na forum ciągle są tacy którzy wierzą nieudacznikom

Tylko audyty robią i analizy z których nic nie wynika. Tymczasem pani Kulczyk już za 2 lata zakończy budowe farmy wiatrowej na Bałtyku .Oni biegają za własnym ogonem i nie wiedzą co robić.

Nie porównuj państwowego molocha z prywatną spółką.
W PGE cała praca to planowanie planów :DD

W kwestii prądu dla Ukrainy bez ETS to kolejny polityczny kapiszon. Rząd nie może się niczym pochwalić to tworzą bezsensowne informacje.
Prąd na Ukrainę już płynie i jeżeli cena by im nie odpowiadała to sami wystąpiliby do UE. W jakim celu Polska przedstawia takie propozycje ? Kto w rządzie wpada na takie pomysły ? Zakładam, że to kolejny pomysł ministry Hennig-Kloski, która opowiadała o wzroście cen na prąd rzędu 20 PLN miesięcznie dla gospodarstwa domowego.

Moloch zarządzany przez partie.My tu tylko możemy się zastanawiać którzy partyjniacy byli gorsi a którzy lepsi dla spółki. Ja osobiscie nie widzę róznicy.

Nie jest problemem że zarząd jest wybierany przez tą czy inną partię. SP jako największy akcjonariusz ma do tego prawo. Problemem jest to jaką strategię podejmuje SP wobec spółek gdzie ma większościowy udział. Zarząd który został wybrany powinien realizować oczekiwania największego akcjonariusza bo inaczej przy braku współpracy zostanie wymieniony. Pytanie czy obecną strategia rządu sprzyja rozwojowi czy też prowadzi do powolnego upadku.

Ale przyznasz że ładnie załadowali akcje po prawie 25zł przy prywatyzacji a dla inwestorów zostawili marzenia.

Nie państwowy tylko z udziałem SP.
Moje akcje są nie państwa tylko moje.
Brak kasy w budżecie sprawi że to PGE zostanie z kopalniami i poniesie koszty ich likwidacji co oczywiście odbije się negatywnie na wycenie PGE. Temu rządowi nie zależy na dobrej kondycji firm w których ma udziały tylko ich sprzedaży aby później w nagrodę dostać posady w spółkach z obcym kapitałem. Tak było w przeszłości i tak jest teraz.

Jeżeli SP sprawuje kontrolę to jest to spółka państwowa. Prywatni inwestorzy nie mają wpływu na działania spółki, mogą tylko się przyglądać.

Co do aktywów węglowych to węgiel brunatny zostanie wydzielony a jednostki na węgiel kamienny zostaną w spółkach. Bełchatów i Turów będą stanowiły zabezpieczenie energetyczne bo mają łącznie około 7 GW mocy czyli 30% szczytowego zapotrzebowania całego systemu. Na więcej UE się nie zgodzi.
Czy PGE na tym zyska ? Oczywiście, że tak. Nawet jak odda za 1 PLN wraz z kilkoma mld zadłużenia.
Gazowa Dolna Odra będzie zarabiać na kolejne jednostki gazowe a szczególnie na kogeneracyjne jednostki w aglomeracjach miejskich.

Niekoniecznie.
Mając 5% akcji możesz wystąpić o zwołanie NWZA że swoimi uchwałami.
Mając 20% możesz wprowadzić swojego człowieka do RN.
Wszystko zależy od tego czy akcjonariuszom będzie się chciało jechać na walne i głosować.
Przy rozdrobnionym akcjonariacie jest to trudne ale nie niemożliwe.

Spółki notowane na GPW miały oferty publiczne i są spółkami publicznymi nad którymi KNF sprawuje kontrolę.
Spółki nie publiczne czyli prywatne kontroli KNF nie podlegają.

Turów do zamknięcia. Jak to mówił jeden z liderów koalicji 13 grudnia.
Wyroki sądów trzeba wykonywać. Można się z nimi nie zgadzać ale trzeba wykonać. Teraz mamy praworządność. Tak mówią ci z koalicji.

Przypominam że twórca stanu wojennego został pierwszym prezydentem po 89 r co za tym idzie zbrodniarzy komunistyczny nie został ukarany pochowany z honorami na Powązkach , mało tego przez osiem lat rządów PiSu ten zdrajca nie został zdegradowany , chyba panowie z PiSu zapomnieli co wydarzyło się po 81roku ,ja nie zapomniałem teraz pisanie w charakterze obelgi o obecnej koalicji 13 go grudnia z perspektywy ostatnich lat nie uzasadnione poza tym trzy razy głosowałem na PiS o stanie wybory październikowe odpuściłem , pisze to żeby ktokolwiek nie pomyślał że Po popieram

@ Nowicjusz Zarządy powinny być wybierane na drodze konkursu. Takie afery jak Ostrłęka,kupno akcji pgg za około mld a sprzedaż za 1zł,kupno starej elektrowni od EDF,sprzedaż najnowszej rafinerii z linią producji wodoru i uzależnienie się również energeyki,łamanie obietnic dywidendy przez 9 lat to wszystko jest działanie na własną szkodę .Obecnie coś też wymyślą mogą zabrać projekty wiatrowe na Baltyku i np.przekazać je Kulczykom i tam skierować wsparcie,mogą ponownie sprzedać akcje pgg dla energetyki ,mogą wyprowadzić dystrybucje a taki wysoko opłacany i wierny partyjniacki zarząd to zrealizuje.W zależności co zrobią będzie to odzwierciedlone w cenie akcji.

Dlaczego w drodze konkursu.
Czy w EDF, Edison, RWE, E.ON, Enel itd. zarządy i RN są wybierane w drodze konkursu. Pewności nie mam ale myślę, że wybiera ich największy akcjonariusz. Trudno współpracować z kimś kto ma odmienną wizję rozwoju spółki niż większościowy akcjonariusz. Byłem udziałowcem w b. dużej firmie z kapitałem amerykańskim i tam wszyscy zostali mianowani a nie wyłonieni w drodze konkursu. Zatrudnie znaleźli również znajomi i rodziny i nie było z tym żadnego problemu.
Dlaczego w PGE miałoby inaczej.

Jakie afery. Zarządy czasem podejmują złe decyzje i to się dzieje we wszystkich firmach na całym świecie. Stąd mamy wiele głośnych bankructw.
Czy tam też dochodzi do afer.
Dlaczego chcesz traktować PGE inaczej niż inne spółki. Tutaj dochodzi jeszcze polityka klimatyczna UE i to co było dobre kilka lat temu teraz jest szkodliwe i niedobre.
Jako akcjonariusz masz prawo na walnym zadać pytania oraz wyrazić swój sprzeciw w głosowaniu.

Kto u Kulczyków wybiera zarząd i RN.
Czy tam są konkursy. W jaki sposób zatrudnienie znalazł tam swego czasu p. Kwaśniewski z upasażeniem około 50000. Wygrał konkurs czy też został zatrudniony po znajomości.

Który to z szanownych forumowiczów prowadzących działalność robi konkursy do zarządu.
Który nie zatrudnia rodziny i znajomych.
Kto podejmuje kluczowe decyzje (lepsze lub gorsze) w firmach gdzie macie większościowy udział

Ale tu jest c/z 10 razy mniejsze niż w spółkach D.J. i są małe obroty więc wynka z tego że inwetorzy boją się oszustwa.Przy prywatyzacji obiecywali płacić dywidendę przecież inwestorzy płacili po prawie 25zł za akcje . W Ambergoldzie też obiecywali ale oni w parlamencie w Brukseli nie siedzą.

Dywidenda być powinna i też na nią ciągle liczę. Ważniejszy jest jednak rozwój spółki poprzez inwestycje a tym samym zapewnienie biznesu na następne lata. To że cena akcji nie odzwierciedla wartości spółki to zupełnie inna sprawa. Być może ktoś chce kupić tanio akcje i przekroczyć próg 5%. Nie wiem ale być może.

Być może to SP chce zwiększyć swój udział w spółce albo PPK usiłuje kupić akcje licząc w przyszłości na dywidendę. Jedno jest pewne nikt nie chce kupić drogo a wręcz przeciwnie - im taniej tym lepiej.