kolejne statystki z lotniska w katowicach- ruch w czerwcu o 74 tyś pasażerów czarterowych większy niż przed rokiem kiedy było 388Tyś. Ba, nawet wiekszy niż w lipcu ub. roku. a czerwiec to jeszcze nie ten najwyższy sezon który jest w sierpniu.
wzrost o 19% r/r w czerwcu dobrze rokuje na przyszłe okresy
Kłania się czytanie ze zrozumieniem - 10% to maksymalna kara jaką może nałożyć UOKiK w jakimkolwiek postępowaniu, więc w artykule jest informacja, że kara może wynosić do 10% obrotu firmy.
Najpierw zarzuty UOKiK muszą się potwierdzić, a jak na razie wygląda, że co najmniej część ich jest z tzw. dupy:
Oto informacja dotycząca reklamacji pochodząca ze strony europejskiego centrum konsumenckiego (https://konsument.gov.pl/aktualnosci/wakacyjne-latanie/),
"Po stwierdzeniu zagubienia lub zniszczenia bagażu należy: znajdując się jeszcze na lotnisku udać się do punktu informacyjnego, wypełnić formularz nieprawidłowości bagażowej tzw. PIR (Property Irregularity Report) i zachować jego kopię oraz złożyć reklamację w terminie: 7 dni od odbioru uszkodzonego bagażu lub 21 dni od odbioru opóźnionego bagażu."
Tymczasem jeden z zarzutów UOkIk: "Ponadto, przewoźnik wymaga złożenia reklamacji w sprawie bagażu na lotnisku bezpośrednio po locie w biurze reklamacji bagażowej. Sporządzany jest wówczas Raport Niezgodności Własności (Property Irregularity Report – PIR) - przekazał urząd. "W opinii Prezesa UOKiK jest to już reklamacja, od której powinno liczyć się 14 dni, jakie spółka ma na odpowiedź. Jednak Enter Air obliguje konsumentów do złożenia ponownej reklamacji - pisemnie lub elektronicznie za pośrednictwem formularza na stronie internetowej linii lotniczych, do której muszą załączyć PIR i inne dokumenty, jak np. awers i rewers przywieszki bagażowej czy jej odcinek kontrolny. Poprzez tak ustalone wymogi warunkujące rozpatrzenie reklamacji, spółka może naruszać prawa konsumentów" - zaznaczono w komunikacie."