Jak dla ciebie setki akcji to dużo, to ok, leży dużo. Zebrałem całe 500, ogromna ilość ;-) A co do JSW - to ja kibicuję tej spółce, więc szkoda mi, że takie słabe wiadomości przekazała dziś. Analityk to jedna ze zdrowo myślących osób tutaj i dlatego mu dobrze życzę, że jak tam spada to niech tutaj odrobi.
odnośnie JSW :
nie wypłacili dywidendy, bo mają inne plany.
W nich między innymi jest coś ciekawego.
a jest tym modernizacja, a w niej będą potrzebowali osprzętu, instalacji kanałów wentylacyjnych powietrza, itd....
Łączenie kropek........→P
Ciesze się, że mam tak dobrą opinie na forum bankiera.
Na Patentusie jeszcze nie raz zarobie ponieważ to dobrze rokująca spółka.
Na akcjach JSW też dobrze zarobie, Cena/ WK = 0,21 :-)
ZAWSZE pamiętajcie o zasadzie:
"Cena jest tym, co płacisz. Wartość jest tym, co dostajesz (Warren Buffett)
Wielu ludzi zna się na cenach – to jest coś, co każdy widzi w tabeli notowań. Niewielu jednak zna prawdziwą wartość tego, co jest notowane. Rynek nie jest efektywny i nie zawsze zachodzi warunek cena=wartość. Lecz nieefektywność rynku nie trwa wiecznie i w dłuższym terminie ceny podążają w ślad za wartością."
Wszystko fajnie, tylko mówisz o SPÓŁCE SKARBU PAŃSTWA na co trzeba wziąć solidną poprawkę. A niska C/WK to jest na JSW od wieeeeeeluuuuuu lat, sam z 10 lat temu pod to kupowałem. Ale skąd przekonanie, że akurat teraz jak kupisz to się to zmieni i nagle wycena zacznie być rozsądna?
Cena JSW nigdy nie będzie rozsądna. Aż do zamknięcia kopalni za te 30 lat.
Ale żeby nie było, sam mam trochę akcji JSW i cenę docelową 44 zł. Czyli na JSW widzę potencjał jeszcze na 50%, a np.. na Patentusie jest nieporównywalnie większy potencjał.
Wskaźniki sektora nam uciekają i spodziewam się dynamicznej pogoni.
No tak tylko jak trafnie zauważył przedmówca, Patentus to nie spółka SP.
Tam będziesz miał wiecznie niezadowolonych górników, szantażowanie zarządu i polityków potencjalnymi strajkami o ile nie wypłacą premii, nie zrobią podwyżek itd.
Nie wypłacili dywidendy nawet w rekordowym roku, to niby teraz Ci wypłacą? Bo ekipa polityczna się zmieniła? Raczej nie liczyłbym na to.
Górnicy wiedzą, że trzeba drenować państwowe spółki wydobywcze póki mogą, bo za jakieś 20-30 lat węgiel w Europie odejdzie prawie całkowicie do lamusa i będzie podtrzymywane kilku kopalń w ramach rezerwy energetycznej. No a politycy, niezależnie od formacji, nie sprzeciwią się górnikom, bo boją się strajków pod stolicą. Zobaczycie że jak będą zbliżały się wybory prezydenckie to tamtejszy związek znowu wysunie jakieś żądania co do podwyżek i dopłat. To u nich jest standard. Dlatego spółka będzie musiała mieć w obwodzie hajs na koncie i tam raczej dywidenda będzie funkcjonowała w ramach urban legend "że już niedługo, już w tym roku, a teraz to na pewno".