DDS + DDS2 - 160K sprzedanych w trzy tygodnie. Cena za akcje Movie - 24zl
TRUE robi grę na bazie DDS, z nazwą Narcos i wizerunkiem Pedro Pascala. Cena za akcję 75gr...
Więcej nie trzeba pisać
Porownujesz spółkę która wydała kilka tytułów do spółki która kręci wały ogłaszając nowe tytuły i nigdy żadnego nie wydając. Zdecydowanie jest potencjał, ale zostawiam wam refleksje w którym kierunku może to ruszyć.
Przecież tak samo możesz porównać do CD projektu, PlayWay, 11bit czy Techlandu. Takie porównanie nie ma żadnego sensu
Nie. W tym przypadki obie spolki maja bardzo uzasadniony interes w tym, aby TGS dociagnal z zobowiazaniem. Wiesz o tym, bo inaczej Cie by tu nie bylo.
Poza tym, pod premiere DDS2 tu tez sie ruszylo. A TGS nic z tego nie ma. Czary?
Jestem tu bo utopiłem kasę jeszcze zanim Ty w ogóle usłyszałeś o tej spółce, wiem o niej nieco więcej to po pierwsze. Po drugie Twoje porównania da po prostu głupie.
Serio myślisz, że TGS będzie miało taka sama kapitalizację jak spółka matka która faktycznie ma jakąś pozycję na rynku? W jednorożce też wierzysz?
Pewnie Ikside nie jesteś jednym który tu kasę utopił, w jednym z postów oczekiwałeś przeprosin że strony spółki tylko kto niby ma przeprosić nowy prezes za błędy poprzednich 3 prezesów? od pracowników ? od spółki matki MG? co aktualna spółka jest ci winna?
Spółka może przeprosić swoich inwestorów doworząc jakiś projekt do końca. Ale nie mówię tutaj o kolejnych obietnicach, tylko o faktycznym dowiezieniu produktu. Na ten moment tylko obiecują i żadnej obietnicy nie realizują. Szczerze to jako jako inwestor w dupie mam kto jest aktualnym prezesem. Firma odpowiada za swoje niepowodzenia i za naprawę wizerunku. Wymiana prezesa to jest ich krok (być może w dobrą strone), ale to jest ich wewnętrzny krok. Dopóki nie będzie produktu to takiej spółce jak TGS nie powinno się ufać i tyle. Przykre, że trzeba tak podstawowe rzeczy tutaj tłumaczyć, ale to pokazuje tylko poziom tego akcjonariatu
Ja nie udaje, ze jestem tu dugoterminiowo. Brałem po 28-40 groszy Wiem, kiedy sprzedam. Jeśli dałeś sie naciąć, to trudno. Nie oczekuj od śmiecia, że będzie diamentem. Zwyczajmie, na hadlu śmieciami też można zarobić. Nie szukaj tu logiki i pogłębionej analizy rodem z zakupów akcji Google. Wchodzisz i wychodzisz.