Ponieważ globalny popyt na transport morzem towarów w kontenerach nadal dramatycznie przewyższa podaż zdolności przewozowych, liczba nieczynnych statków spadła do poziomu nienotowanego od czasu pandemii covid-19. Jednym z powodów jest potrzeba większej liczby kontenerowców na trasie Azja – Europa i wschodnie wybrzeże USA, bowiem niemal wszystkie pływają wokół południowej Afryki.
W najnowszej analiz rynku frachtowego amerykańska międzynarodowa korporacja spedycyjna Flexport ostrzegła, że stawki spot frachtu kontenerowego nadal będą rosły dopóty, dopóki podaż zdolności przewozowych nie przewyższy popytu. Jak podkreślił, ta tendencja na rynku spotowym ma wpływ na rynek kontraktów długoterminowych
MSC (największy na świecie przewoźnik kontenerowy) uruchamia nowy serwis wahadłowy Europa-Azja-Ameryka Północna, w ramach którego będzie zawijać do Polski. Dokładnie mówiąc, do Gdańska i Gdyni. To dobra wiadomość dla naszych portów.
Proszę zobaczyć ile akcji jest wolnym obrocie po Walnym Zgromadzeniu . JAK widać prawie nie ma wcale po cichu są zbierane z rynku coraz wyżej. Do 30zł można zebrać max. 10000 tyś. akcji czy to dużo odpowiedź zostawiam dla Was . Ta garstka akcji co została na rynku jest tak samo w silnych rękach i każdy widzi dlaczego. Ja osobiście też posiadam spory pakiet od 3 lat i jeszcze dokupiłem sobie w tym roku ponieważ widzę że firma naprawdę się rozwija. Boję się że te eldorado może się skończyć wezwaniem w okolicach max 36zł ale nie o to chodzi bo takich firm jest mało na giełdzie.
Ponieważ są przeżucane przez zbieraczy ale piszę to co z rynku .Oczywiście zawsze ktoś może zdecydować się na sprzedaż ale tutaj jest mało akcji u drobnych akcjonariuszy .Nawet Ci drobni są tu bardzo długo.
A tak już na poważnie - arkusz może się wydawać pustawy, ale w miarę jak cena rośnie to zawsze się zapełnia. To samo działa w drugą stronę - arkusz na K, tez jest pustawy, więc nagle pogorszenie sentymentu prowadzi do szybszych spadków.
Niemniej popyt póki co jest, czy poziomy 30 zł są osiągalne - ja akurat chyba aż takim optymistą nie jestem.
Zaczynamy trzeci kwartał nadal z bardzo wysokimi stawkami frachtu. Jeśli tak będzie w kolejnych miesiącach, to wyniki roczne mogą się okazać rekordowe.
Z drugiej strony stawki frachtu zachowują się bardziej stabilnie. Może nie ma takiego peaku jak w epidemii, ale kilka kwartałów systematycznie wysokich wyników może być.