Bardzo prwdopodobne , bo i wig 20 kiedyś przekroczy 6 tys,pkt i więcej.Potem znowu spadnie o 80 -90 % lub więcej , bo na tym polega giełda, by ponownie pójsc w górę i tak do usranej śmierci.
jeżeli chodzi o stan gospodarki to najbardziej martwi mnie rosnące zadłużenie polaków mam też nadzieję że nie powtórzy się wariant japoński.Poza tym wszystko chyba kiedyś wróci do normy.Tylko dlaczego od dłuższego czasu nie ma ruchu w górę??? Najgorsze w tym wszystkim to jest to że jak już indexy porosną to tak naprawdę ciężko zidentyfikować początek bessy, zeby się wyzbyć aby potem odkupić po niższych kursach.
przecież rynek może iść w górę nawet przez 10 lat.Hossa moze trwać i trwać może trrwać 10 lat a moze trwać 6 lat.Nikt tego nie wie ile.A mi się wydaje że niestety w najbliższym półroczu czeka na kiszonka- czyli ni w górę ni w dół (na całym rynku).
to może było tak do tej pory, następna może być dłuższa.Gdyby przez 10 lat było dobrze w gospodarkach bez żadnych kryzysów to czemu i w polsce indeksy nie mogły by rosnąć przez powiedzmy 9 lat? To co było to było a to co będzie to tego nie wiemy.A i po 5 latniej hossie można sporo zarobić od dna bessy.Na niektórych małych spółkach po kilka tysięcy procent.Problem w tym że nie wiadomo które tak porosną więc najlepiej mieć ich jak najwięcej w portfelu.Ja narazie mam 7 i mam nadzieję że przed kolejnymi wzrostami uda dokupić mi się ze 3 spółki.