Czy tu serio jest:
1. Spółka, która nie pokazuje nic poza zapowiedziami i info ze coś może z kimś kiedyś zrobi.
2. Z roku na rok nie pokazuje przychodów (tylko księguje sobie wirtualnie wpływy z umów, które nie realizuje)
3. Nie komunikuje się inaczej niż przez ESPi z inwestorami
4. Sprzedaje bajki o sprzedaży za granicami (jak Bayer FUll o chinach), których nie da się weryfikować i nie pokazuje twardych danych?
I jest gość, który to punktuje, który się z prezesem pod roznymi nickami tutaj tlucze?
Wow. Jestem fanem.

4 x TAK = SimKrzak

Jest dokładnie tak, jak opisałeś.

W punkt! Dokładnie jest jak napisałeś. Bardzo dobrze, że jest ktoś kto ma rękę na pulsie i to punktuje. Nie jednemu uratował kapitał. Wstyd tylko, że takie spółki są jeszcze notowane.

Simfabric wyjdzie z gpw .

Znaczy się wyleci z hukiem, tylko się przejęzyczyłeś?

Zaciekawiony i kolejne wcielenie piotra haha i zaraz ricardo... Znów sam ze sobą korespondujesz? Potrzebujesz atencji?
Spółka ma tak wnikliwe audyty, że te wasze brednie nikogo nie przekonają. A może pogadamy jak żeście pijaki super zorganizowali pixel heaven? Tak naganialiście na imprezę, rakie miały być fajerwerki o simfabric i co? taka klapa że szok! Oddaliście już ludziom kase, bo czytam na forach, że na maile nie odpowiadacie.

Dnia 2024-06-21 o godz. 14:10 ~Jan napisał(a):
> Zaciekawiony i kolejne wcielenie piotra haha i zaraz ricardo... Znów sam ze sobą korespondujesz? Potrzebujesz atencji?
> > Spółka ma tak wnikliwe audyty, że te wasze brednie nikogo nie przekonają. A może pogadamy jak żeście pijaki super zorganizowali pixel heaven? Tak naganialiście na imprezę, rakie miały być fajerwerki o simfabric i co? taka klapa że szok! Oddaliście już ludziom kase, bo czytam na forach, że na maile nie odpowiadacie.

Nigdy w życiu nie byłem na Pixel heaven.
Piotra znam z wpisów tutaj, śledziłem forum. Fajnie, ze ktoś siedzi na dupie.
Ale nie, spółka nie ma audytów.
Nie ma też pracowników.
Nie ma też siedziby.
Nie ma też w sumie....niczego.
A, nie, przerpaszam. ma długi i ma dwójkę ludzi, którzy wymyślili fajny pomysł na życie.
Przecież w środwoisku wiadomo, ze nikt dla was nie pracuje, Leszczyński, miły przyjacielu.
I powiem ci jedno. Nie znasz mnie. Nie jestem tym gościem, ale mam duzo czasu i znajomości, zeby krok po kroku udowodnić, ze każde twoje ESPI jest fałszywe jeszcze w momencie publikacji.
A za to się idzie siedzieć. So....
tik, tok.

I co z tego , że masz znajomości. Julka jest na Majorce i ma wywalone na Ciebie. Z tego co wiem to nie zamierza tam zostać na stałe.

"Julka jest na Majorce i ma wywalone na Ciebie. Z tego co wiem to nie zamierza tam zostać na stałe."

Gdyby konfuzja miała imię, to nazywałaby się "GRUBY" (aka Julka).

Nawet fajnie, że wprost się przyznają, że te spółki to tylko krzaki :]

Nie ma zadnych spólek, ludzi, są tylko oszustwa.
Ale oni to wiedzą...tik tak

Dnia 2024-06-21 o godz. 16:08 ~GRUBY napisał(a):
> I co z tego , że masz znajomości. Julka jest na Majorce i ma wywalone na Ciebie. Z tego co wiem to nie zamierza tam zostać na stałe.

Okej, rozumiem ze pod tyłkiem się pali.
Niemniej.
1. Nie jestem nikim specjalnym, zeby mnie miala brać. Facebooka jej znalazłem, pewnie inne portale/miejsca znajdę, jak będę chciał.
Ale nie po to tu jestem.
2. Bardziej sugerowałbym bac się panów ze służb, którzy lubią takie jasne sytuacje, gdzie wina jest ewidentna. Tutaj raczej Panama niż Majorka, a zaraz bedzie Julia L.
3. Wciąz ty śmieszny Emilku, mówimy o tym, ze przewaliiście kasę inwestorów, kłamiecie, macie 3 ludzi w spółce, z czego dwoje to ty i twoja córeczka....
Nie macie cienia zespołu.
Nikt w game devie dla was nie pracował/nie kojarzy. Nie macie czym zrobić zadnych z tych umów. A ja już mam kilka ciekawych spotkań zaplanowanych.
Zaraz bedzie naprawdę źle, a pamiętaj, ze przepisanie majatku nie daje duzo obecnie.