z technicznego punktu widzenia na jakim poziomie powinniśmy dziś zamknąć notowania żeby zanegowac wczorajsze objecie bessy na wykresie? ktoś od kresek mógłby się wypowiedzieć dziękuje
Łysol ściemnia cały czas. Nie widzisz w jaki bezosobowy sposób nas ( biorących udział w akcji ) okręsla ? Stosunek do ulicy jednoznaczny. Nie mówię ze to zły człowiek. Może w jego duszy jest dobro, ale służy ,jak bym to epicko określił hmmm pomiotom szatana ';)
Nie ma zadnego objecia bessy, jak chcesz analizowac wyrkesy, jak sa sztucznie zanizane przez atak shortów. Tu jest short squizee, nie ma analizy wykresów bo to bezsens.
Czy jak masz gielde samochodowa, i Vovlvo v40 takie samo w Polsce kosztuje 29 000, w Niemczech 120 000, odpowidnik 130 000, to mówisz ze wychdozi Ci ze w Polsce Vovla tanieją . Nie bo cenę ktoś zaniżył sztucznie, i sie teraz podmioty zlatują zeby kupować.
Wykresiki mozna analizowac jak wroci do min 90 zł albo shorty wysiada.
AT: Już jesteśmy na tym poziomie 30+ , ~31 to linia krótkoterminowego trendu spadkowego oraz średnia SMA 50..., poziom 31-35 to bufor...35 opór - dość istotny bo powyżej tego poziomu wchodzimy w trend wzrostowy...?
nie jestem analitykiem (tylko ok 10 lat na GPW) ale.... jeśli uda się zamknąć dzisiaj na poziomie 31,00 - 31,20 to w piątek 35 raczej pewne... a co dalej.... walka trwa.... największa nadzieja w blokowaniu akcji ff.... wg mnie ustawianie 50+ i wyżej....daje naprawdę super efekt Pozdrawiam
raczej...zapomniałbym o 150% i więcej...... kto z dzisiejszych ...graczy w tym ...kółkowiczów....niecierpliwców.... innych nie ubliżając nikomu....oczywiście... kto nie odda akcji z tych ok 7-8 mln zblokowanych.... gdy kurs skoczy na 42-47 zł...... stawiam, że......sporo....życie :-)
Mnie zycie od oduczyło robienia kółek, bo zawsze jak je robilem, to sprzedawałem taniej niż za 1-2 sesje i finalnie bylem do tylu. Wiec ja sobie czekam do 80 zł, ale po drodze dobieram.
Nie sprzedam poki shorty nie zejdą poniżej 1 000 000 sztuk. Inaczej mi sie nie opłaca, a jak ktoś sprzeda po 42 zł to jego sprawa. Mozliwe ze sam to odkupię.
Każdy ma swoją strategię dopasowaną do charakteru, portfela, celu który chce się osiągnąć itd. Ja osobiście mam zablokowane na 100zł, 14k akcji. A ok. tysiącem gram. Wczoraj wzięłam po 29,2, dziś oddałam, po 30,4 (prawie lokalna górka!) i czekam z gotówką na 29,xx. Ważne by cel nadrzędny (ogranie shortujacych), był na pierwszym miejscu.
Z szortami oprócz jednego przypadku w USA nikt jeszcze nie wygrał a tym bardziej w Polsce, gdzie leszcze sypią akcjami jak kurs akcji spada o 50%. Trzeba zacząć od tego, że to bandyckie, złodziejskie prawo z szortami. Oni mają czas a Kowalski chce zysku 100% w miesiąc czy najdalej rok... Są w stanie powiesić ulicę na hakach i zejść naprawdę nisko i nikt z grubasów im szyków nie popsuje bo każdy chce żyć spokojnie a nawet się grubas przyłączy do szortu zamiast z nim walczyć bo to ryzyko wchodzić szortom w drogę. Można zawisnąć na haku na lata... Co innego Nowak robiący kółka po 1000 czy 2000 akcji a co innego przemyślana strategia na potężną kasę szorciarzy. Do tego 3 wiedźmy w piątek... Jeśli tacy jesteście pewni wzrostu na 100 zł to kto sprzedaje przy takich dużych obrotach od dłuższego czasu? Kto sprzedaje?
Ludzie się tak spuszczają nad tym, że po drugiej stronie są shorty, fundusze wooow!! A prawda taka, że większość ludzi tam pracujących to tumany. Goście którzy byli nie dość bystrzy i nie dość pracowici żeby zostać/wykonywac pożytecznie społecznie zawód jak np.; inżynier, lekarz, medyk, naukowiec itd. Robią więc w branży która tak naprawdę jest jedną wielką ściema i pysznią się, że coś wiedzą a tak naprawdę nic nie wiedzą. Zresztą potwierdzają to statystki. W perspektywie 10 lat, 90% przegrywa z zwykła średnia rynkowa. Po 15 latach 50% funduszy już jest zwinięta i zlikwidowana. Potwierdza to rozwój pasywnego inwestowania i ETF. I potwierdzaja to też zagrywki na JSW. Bo kto przy zdrowych zmysłach zapożycza się pod sam korek na grube miliony. Następnie pożyczone aktywo wyprzedaje po jego ułamkowej wartości godziwej (czyli za bezcen). Stale płaci gruby hajs z tytułu obsługi zaciągniętego zadłużenia. A jedyna strategia gry to znalezienie większego jelenia od siebie który odsprzeda mu swoje udziały taniej niż sami sprzedali. Pogratulować intelektu hahaha
Krótkie fundusze to tacy sami zawodnicy jak inni, też ponoszą porażki. Tu był w 2021 krótki fund z Bostonu,, miał coś około 1,3% w szczytowym momencie, potem były napięcia w Ukrainie, wojna, i tylko za nim kurz pozostał i pewnie spore zaksięgowane straty. Wśród funduszy też jest rywalizacja, walka, i jak tylko któryś słabnie to pozostali to wykorzystają, są bezwzględni. A ulica? Nie jest przeciwnikiem przeciwko któremu się gra. Ale może być tym symbolicznym groszem który przeważy szalę. Po czym nastąpi lawina. I ów przywoływany short squeeze. A obroty? Na spółkach Patrowicza też były jazdy po kilkadziesiąt % w górę i w dół, na obrotach których nie powstydziłyby się spółki z MWIG-40. I cóż tego Na słupy możesz przewalać te same akcje zaniżając lub pompując kurs.
Wszystko co wczoraj shorty wrzuciły, kosztowało ich to pozyczka + prowizja 8%, i dziś +5% , to juz okolo 13% w plecy. Takie deale to niech shorty robią. A nadal jest taniocha.