Votum wpadło na cwany pomysł podawania ilości podpisanych umów zarówno frankowych jak i SKD.
Czemu cwany? Z SKD jest dużo niższa kasa, większe koszty i temat mocno nieznany.
Mimo wszystko wiekszość akcjonariuszy w tych tych z bankiera, ślepo patrzy wyłącznie na wartość łączną co pokazuje, że ten pomysł na naiwniaków bardzo dobrze działa. Wciąż wierzą w super wyniki mimo, że kurs utrzymuje się w 1,5 rocznym trendzie spadkowym
Zobaczymy jak nisko ustabilizuje się kurs po ogłoszeniu końca prac wsparcia rządu przy podpisywaniu ugód frankowych. Myślę, że przed wakacjami już nie ma szans i dopiero we wrześniu wyłamie 30zł