A jak pisałem że wydają kasę na zbędny wypił akcji zamiast skupić się na oszczędzaniu kasy na produkcję, to o mało co mnie tu nie zjedli. To teraz mamy ich zajefajną strategię.
Jakby wyglądało perspektywicznie to nie zrywaliby umowy. Mają dział analiz projektów i wyszło im, że bardziej opłaca się stracić część kasy niż to kontynuować. Emisja czyli dalsze rozwadnianie wartości spółki. Tylko się cieszyć
Ci co obserwują Take Two wiedzą co tam się dzieje obecnie, odcinają wszystkie koszty dotyczące małych ryzykownych projektów aby skupić się na swoich największych grach.