Przepływy pojawiają się w momencie wyroku prawomocnej II instancji. Od kilku kwartałów wyroków II instancji jest podobna ilość. I więcej nie będzie bo jest korek w sądach. Spółka w takich warunkach ma ujemne przepływy pieniężne. Innych warunków nie będzie, bo tych wyroków nie będzie nie wiadomo ile. Takie jest w Polsce sądownictwo. Co to oznacza? Matematykę pozostawiam Wam.
Oznacza to, że przy obecnej liczbie wyroków 2 instancji, rocznie mogą ich uzyskać ok. 3600 , czyli przy podpisanych kontraktach w ilości 48 k, oznacza ponad 13 lat zysków.
Tyle w temacie