Będzie się tu działo? by kurs poszybował zgodnie z oczekiwaniami - niech będzie że poziomu złotówki, co musi nastąpić? - umową i rozszerzenie działalności - to jest to na co czekamy? - zakup wierzytelności - ile można jechać tylko na paru pakietach kupionych jakiś czas temu?
- musi wejść duży inwestor? jakieś inne pomysły?
rozszerzenie działalności, zakup wierzytelności? już se raz kupili za 5,5 bańki kupę przedawnionych śmieci i windykacyjnego gnoju od bankruta - i nawet nic z tych portfeli praktycznie nie odzyskują. powodzenia! :) żeby coś się w spółce zmieniło, to musi się zmienić zarząd i RN.
Coś czuję że gdybyś ty był prezesem, to byś już dawno jak kruk funkcjonował. Jakie to typowe i prostolinijne myślenie. Masz kasę to załóż sobie społeczne i działaj. Pokaż jak to się robi. Wejdź na giełdę to może zainwestujemy w spółkę koniuszki. A jeśli jesteś pozerem to sieć cicho i przestań trolowac.
A coś więcej? Kiedy? Podaj termin? Będziemy mieli punkt odniesienia czy to tylko zapowiedzi że szklanej kuli czy może ukryta w czeluściach wiedza tajemna.
Dnia 2024-05-18 o godz. 12:59 ~Typas napisał(a): > Coś czuję że gdybyś ty był prezesem, to byś już dawno jak kruk funkcjonował. Jakie to typowe i prostolinijne myślenie.
gdybym był prezesem, to nie wydałbym 5,5 bańki żeby nakupić kilkunastoletnich przedawnionych śmieci i windykacyjnego gnoju od bankruta o nominale 100 mln (z których to 100 mln nic nie wynika), lecz za te 5,5 bańki kupiłbym świeże zdrowe portfele o nominale ok. 35-40 mln i przez najbliższe 3-4 lata miałbym wynik po 4 bańki rocznie na plus. kumasz różnicę?
Tak. Teraz rozumiem. Mam tak samo jak oglądam mecze. Gdyby mnie słuchali to byłoby po 10:0. Takie portfele niestety nie kosztują 5,5, znacznienwiecej. Wziąłbyś więcej i zadłużył spółkę na starcie na duże pieniądze. Akcjonariat by tego z pewnością nie wybaczył. No i skąd byś wziął kasę na te lepsze portfele. Zaczynasz od gorszych by zebrać zysk. Spłacić zobowiązania i zacząć kupować lepsze, o których wspominasz. Przed zakupem pakiety są analizowane i sprawdzane. Masz to w informacjach. Z perspektywy spółki były one dobrym zakupem. Jak widać pracują na siebie. A ty dalej stój gdzie stoisz i zachowuj się jak typowy Polski Janusz, który stojąc z boku wie lepiej.
Dnia 2024-05-20 o godz. 06:29 ~Typas napisał(a): > Tak. Teraz rozumiem. Mam tak samo jak oglądam mecze. Gdyby mnie słuchali to byłoby po 10:0. Takie portfele niestety nie kosztują 5,5, znacznienwiecej. Wziąłbyś więcej i zadłużył spółkę na starcie na duże pieniądze. Akcjonariat by tego z pewnością nie wybaczył. No i skąd byś wziął kasę na te lepsze portfele. Zaczynasz od gorszych by zebrać zysk. Spłacić zobowiązania i zacząć kupować lepsze, o których wspominasz. Przed zakupem pakiety są analizowane i sprawdzane. Masz to w informacjach. Z perspektywy spółki były one dobrym zakupem. Jak widać pracują na siebie.
buahahaha xD ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? kupuję portfele w ilości za 5,5 bańki - a nie że coś kupuję więcej i nagle muszę znaleźć 10 baniek. te przedawnione śmieci i windykacyjny gnój były dobrym zakupem hahaha jak widać pracują na siebie? ty jaja se tu robisz czy jesteś taki ograniczony umysłowo? spójrz na raporty - o ile zwiększyły się przychody w stosunku do roku ubiegłego? pojmij w końcu - utopili 5,5 bańki.,
Tylko po co sprzedawać wierzytelności warte 40 milionów za 5 milionów kiedy da się to odzyskać? Sprzedawca zwykle nie jest deklem i odpuści przy farcie połowę, czyli jeśli kupisz wierzytelności za 5 milionów to odzyskasz przy ogromnym szczęściu 10 milionów, ile by one nie były na papierze warte.
Dnia 2024-05-20 o godz. 10:03 ~WesolyRomek napisał(a): > Tylko po co sprzedawać wierzytelności warte 40 milionów za 5 milionów kiedy da się to odzyskać? Sprzedawca zwykle nie jest deklem i odpuści przy farcie połowę, czyli jeśli kupisz wierzytelności za 5 milionów to odzyskasz przy ogromnym szczęściu 10 milionów, ile by one nie były na papierze warte.
jak po co sprzedawać portfel o nominale 40 mln za 5 mln? jakoś wszyscy tak sprzedają - banki, telekomy, chwilówki. to idź ich zapytaj po co dekle sprzedają hehe zdrowe spółki windykacyjne kupują za 5,5 bańki portfele o nominale ok. 40 mln i z tego odzyskują ok. 12-15 mln przychodu, w ciągu 3-4 lat. czyli dajmy na to średnio 3 mln rocznie. a teraz odpowiedz na proste pytanie: ile przez ten rok one solution odzyskał z tych portfeli od bankruta? no ile? porównaj przychody. potrafisz?
Dnia 2024-05-20 o godz. 16:16 ~Ccjg napisał(a): > Z 5.5 mln długu . Coś tam spłacili. Plus 4 mln z do druku. Czyli inwestycja która wiązała się z wejściem na nc powoli się zwraca.
buahahaha xD porównaj sobie raporty i zobacz różnicę. nawet 10% kosztów zakupu nie odzyskali. to ile będą wychodzić na zero, 10 lat hahaha?
Wierzytelności sprzedają banki, bo muszą. Taka jest intencja że sami nie mogą tego robić. Muszą iść do sądu i komornika lub mogą sprzedać długi firmom windykacyjnym. A jak wiadomo firmy windykacyjne choć mają teraz pewne utrudnienia, to jednak tylko spółki akcyjne mogą się tym zajmować. Różne są Marianku pakiety, zaczyna się od tych tanich a kończy na 200mln portfelach. Wybacz ale nie od razu Rzym zbudowano. Wiem, ty w cywilizacji byłeś najlepszy i przodowałeś w setlersach
Dnia 2024-05-20 o godz. 20:47 ~Typas napisał(a): > Wierzytelności sprzedają banki, bo muszą. Taka jest intencja że sami nie mogą tego robić. Muszą iść do sądu i komornika lub mogą sprzedać długi firmom windykacyjnym. A jak wiadomo firmy windykacyjne choć mają teraz pewne utrudnienia, to jednak tylko spółki akcyjne mogą się tym zajmować. Różne są Marianku pakiety, zaczyna się od tych tanich a kończy na 200mln portfelach. Wybacz ale nie od razu Rzym zbudowano. Wiem, ty w cywilizacji byłeś najlepszy i przodowałeś w setlersach
ale żaden bank nie sprzedaje kilkunastoletnich przedawnionych śmieci, bo takich spraw po prostu banki dawno już nie mają. tymczasem one solution kupił za 5,5 bańki takie śmieci od innej windykacji bedącej bankrutem, który to bankrut mielił te portfele przez długie lata - i nic z tego mu nie wynikło. więc co - bankrut hajsu nie wycisnął, ale asy windykacji z one solution wyjmą hajs dlużnikom z gardeł? hahaha xD jeśli wierzysz w takie cuda, znaczy że twoja naiwność nie zna granić. albo zwyczajnie nic nie wiesz o branży.