Oddałem wszystkie akcje i nie zamierzam kupować dopóki spółka nie spadnie z wyceną poniżej 40 mln zł. Firma interesująca, ale nie mam zaufania do Zarządu. Mieli swój ważny i dobry okres aby zbudować dobre relacje z rynkiem i nie poszli choćby kroku na przód. Firmie brakuje transparentności i komunikacji z rynkiem. Nikt z firmy nie jest w stanie odpowiedzieć na głupiego maila, choćby lakonicznie, grzecznościowo. Jestem bardzo rozczarowany i zniesmaczony postawą zarządzających komunikacją w firmie. Brak świadomości właścicieli, po co firma jest notowana na rynku i niechęć do dialogu z mniejszościowymi akcjonariuszami.

 

Skoro nie masz zaufania do zarządu, to co kapitalizacja ma do tego? Przy 40mln się poprawi? Gratuluję zarobku i życzę dobrych, nowych inwestycji :)

Poniżej 40 mln zł spadnie ryzyko i wycena zrównoważy braki w komunikacji. Niższa wycena zmusi tez zarząd do tego aby jednak większa wagę przykładać również do mniejszościowych akcjonariuszy o których warto zabiegać, którzy też uwierzyli w firmę w ostatnich latach i za free sporo dobrego pisali w mediach społecznościowych i serwisach branżowych. Czy nie po to debiutuje się na rynku publicznym aby znaleźć synergie z inwestorami ? Spółka albo ignoruje pozytywny PR drobnych albo jest nieświadoma tego faktu. Istotna grupa zagranicznych inwestorów wypowiadała się pochlebnie o spółce w ostatnich kwartałach, natomiast przy pasywnej postawie IR, zaczynaja wątpić w czyste intencje właścicieli. Chętnie bym trzymał przy kapitalizacji obecnej, bo uważam ze spółka powinna się rozwijać. Natomiast nie miałem, jako akcjonariusz dostarczonych argumentów, które by mnie przekonały że warto pozostać tutaj na dłużej. Niepewność to najgorszy faktor wiszący nad zaangażowaniem inwestorów. Nie jestem odosobniony w ocenie. Rozwadnianie, transakcje pakietowe poza rynkiem, brak rozszerzonej komunikacji w raportach, czyż nie po to debiutuje się na rynku publicznym które nieco szerzej opisywałyby rzeczywistość i przyszlosc w firmie. To spore minusy które decydują o takim a nie innym postępowaniu.

Chcesz mieć 40mln kapitalizacji przy zysku netto z poprzedniego roku 10.5mln i nowym rekordzie przychodów w 1q tego roku? Hihi. Za 1pln chcesz kupić, jak ktoś wyłożył 1mln pln, by kupić za 2,30. Marzenia.

Aby doprecyzować, poniżej 40 mln zł . Co z tego ze ktoś kupił po 2.30 ? Niewiele wyżej można kupić na masę i rynek na dzień dzisiejszy ma zapewne podobne przemyślenia jak ja. Zobacz ze spółki które prowadzą dialog z rynkiem, są zupełnie postrzegane, są pokrywane analitycznie nie tylko przez DM ale również niezależnych specjalistów. Co z tego ze spółka zanotowała w tak krótkim okresie rekordowy i stabilny skok, jeśli w parze nie idą za tym działania w poprawie komunikacji. Na naszym rynku jest niepisana umowa wśród inwestorów, która mówi aby stronić od firm z ograniczona IR. Były już podobne tematy w niedalekiej przeszłości. Przykład Unimot, który miał fatalna komunikacje z rynkiem kilka lat temu, jest teraz przykładem w tym zakresie. Paradoksalnie wole odkupić akcje wyżej, jeśli komunikacja z rynkiem w końcu się pojawi na normalnym poziomie. Nie ma znaczenia czy będzie to 3.50 czy 4 zł. Zmiany w tym zakresie musza się pojawić i pójdą za tym nowi inwestorzy.

Pojawiła się rozszerzona informacja w raporcie rocznym - teraz jesteś zadowolony?

Jeśli spółka wyjdzie powyżej 3.00 to odkupię . Jeśli nie to czekam na 40 mln kapita.

(wiadomość usunięta przez moderatora)