Bzdury piszesz, na steamdb są dane. Codziennie jest 1-5 graczy, sam jeszcze czasem pykam, jak dobrze liczę to w okolicy 15k-20k sprzedanych kopii. Aktualizacja wychodząca z EA gotowa tylko jak sam prezes pisze na steam wydawca czeka na "dobry moment". Myślę, że wielu z 600 graczy, którzy dali pozytywny komentarz wróci do gry po aktualizacji wychodzącej z EA. Sam na pewno wrócę.
Wydawca to ulg. Oni zawsze ze wszystkim czekają na dobry moment i nigdy go nie doczekują, dlatego mają zawsze wieloletnie opóźnienia ze wszystkim i ich gry rzadko kiedy w ogóle opuszczają early access.
Jasne. Już mam nawet przygotowaną treść, brzmi ona następująco: pomimo wypuszczenia tytułu w pełnej wersji zainteresowanie grą jest znikome. Ale tak to już niestety jest gdy gra umrze w fazie wczesnego dostępu i wydawana jest za późno z powodu opóźnień w produkcji i opieszałości wydawcy.
W najnowszym raporcie: Priest Simulator (pełna wersja) - planowana data wydania 2024 (może ulec zmianie). Liczba graczy od dłuższego czasu: zero. Trzeba oswoić się z faktem, że ta gra już w zasadzie nigdy nie opuści wczesnego dostępu. Tytuł został pogrzebany.
A pozostałe daty premier widziałeś?
Priest pełna wersja 2024
Merciful Flames- 3q 2024
I am your principal- 2024
Pope Simulator- 2025
To co 3 gry w tym roku?
Po pierwsze, to jest wątek o Priest Simulator, nie o innych grach. A po drugie skoro spółka notowana na bananie pisze o trzech growych premierach w tym roku, to znaczy że w tym roku nie ukaże się żadna z nich. Opóźnienia w gamedevie są coraz większe, średnio już dwa i pół roku, na dodatek coraz więcej tytułów nie wychodzi już nigdy poza wczesny dostęp, bo jest to nieopłacalne z powodu znikomego zainteresowania daną grą. Tak jest w przypadku Priest Simulatora. Jeśli od listopada 2022 roku (półtora roku!) w grę nie grało ani razu więcej niż dwadzieścia osób (przypuszczalnie sami developerzy), a są dni że nie gra w nią nikt (developerzy mają wolne i wolą wtedy pograć w lepsze gry) to nie ma najmniejszego sensu wypuszczać gry w pełnej wersji, bo to będzie generować tylko dodatkowe koszty. Lepiej zrobić odpis aktualizacyjny i zobaczycie że tak tu właśnie będzie.
Dużo śmiałych tez. Priest Simulator Vampire Show ma peak ponad 250, to po pierwsze. Po drugie to mówisz, że nic w tym roku nie wyjdzie? Też dosyć odważnie, wygląda jakbyś wył za akcjami. Nie martw się jeszcze na 1.5 i 1.8 sporo stoi. Możesz śmiało brać.
Gdzie ty widzisz peak ponad 250? Ja widzę obecnie peak 1 (JEDEN) https://steamdb.info/app/950620/
I jak można wyć za akcjami spółki która w tym roku prawdopodobnie nie wypuści żadnej gry w pełnym dostępie????
Wytłumacz proszę, bo jestem bardzo ciekaw twojej abstrakcyjnej tezy :)
I dziękuję, ale nie będę brać ani po 1,5 ani po 1,8 ani po 0,8 czy nawet po 0,5 bo nie tykam takich gwonwo spółek gamingowych z new connecta, które jedyne co potrafią to ściemniać inwestorom.
Dziękujemy za Twe altruistyczne zachowanie i chęć oszczędzenia wszystkim problemów
Jednak mimo iż to jest gówno to nadal tu przesiadujesz co może oznaczać jedną z dwóch opcji
1. Masz bardzo nudne życie które trzeba czymś wypełnić
2. Masz akcje Asmo albo chcesz je mieć.
Możesz sobie gadać co chcesz. Ale idę o zakład, że jak tylko pojawią się pozytywne wiadomości ze spółki, zamilkniesz.
Idę o zakład że tu nigdy nie pojawią się żadne pozytywne wiadomości. To jest spółeczka jak ich wiele na bananie, weszła na new connect w celu pozyskania kapitału od naiwnych i teraz będzie działać jak wszystkie inne podobne notowane spółki: 1. nawijamy ciągle makaron na uszy 2. robimy emisje akcji 3. robimy odpisy aktualizacyjne
Priest Simulator: od dłuższego czasu Peak 0 (ZERO) albo 1 (JEDEN)
Gra totalnie zapomniana przez wszystkich, czasem włączy ją jakiś dev.
Identyczna sytuacja jak w przypadku tytułu The Mansion od Foreveren, który od prawie czterech lat nie potrafi wyjść z wczesnego dostępu i nikt już przy nim nie dłubie, co widać w logach na steamdb, bo zainteresowanie cały czas było tak znikome że nie opłaca się już wypuszczać tej gry w pełnej wersji.
Mistrzu jakbyś się nieco zainteresował wiedziałbyś, że aktualizacja wychodząca z EA jest gotowa. Prezes o tym pisał na początku roku na profilu spółki na steam. Druga sprawa wiedziałbyś, że Merciful jest na zlecenie i tym roku wyjdzie. Po trzecie w ukryciu jest nowy projekt gry, która będzie częściowo tokenizowana. Dużo się produkujesz, żeby odgonić ludzi od Asmodev. Mam nadzieję, że masz tego świadomość.
A ja widzę że ty dużo się produkujesz o innych grach aby odwrócić uwagę od faktu że Priest jest już zapomniany, nikt w niego nie gra od kilkunastu miesięcy i gra raczej nie ma szans na ukazanie się w pełnej wersji.
Mamy koniec maja prawie połowa roku a Ty już wiesz, że gra nie wyjdzie z EA? Oczywiście, że jeśli nie wyjdzie w tym roku to pewnie nie wyjdzie wcale ale nie przesądzam tej kwesti jeszcze nawet nie w połowie roku. Wiem natomiast z social mediów spółki, że oni są na takie wyjście gotowi. Twoja wiedza natomiast jest czymś poparta?
Kolejna rzecz, skoro giełda wycenia przyszłość dlaczego mam nie pisać o przyszłych projektach?
A pisz sobie o przyszłych projektach do woli tylko nie odwracaj nimi uwagi od priesta. Zresztą każde inne przyszłe projekty są tyle samo warte czyli nic i tak samo wiarygodne. A jeśli opierasz swoją wiedzę na social mediach gamingowej spółki akcyjnej i jeszcze podejmujesz na tej podstawie decyzje biznesowe to widać że jesteś kompletnie zielony w tym temacie i już straciłeś cały swój kapitał tylko jeszcze to do ciebie nie dociera. Niebawem zrozumiesz że nie ma na bananie spółki która by nie ściemniała inwestorom, ponieważ zawsze każda spółka traktuje ich jak naiwnych dawców kapitału.
Jeśli priest wyjdzie z early access a spółka ogłosi oficjalnie nowy projekt mam nadzieję, że będziesz tak samo pewny siebie. Bo na razie stawiasz spółkę z 9 pracownikami, udanymi realizacjami i ciekawymi projektami na równi z tymi spółkami, które nie mają nic po za notowaniami na NC. Zobaczymy czy będziesz miał na tyle odwagi by odszczekać swoje twierdzenia. Powiem ci tylko, że z samego NC znam wiele spółek nawet z gamedev, które dały zarobić cierpliwym, masz przykłady pierwsze z brzegu Sonka z 2.7 na 11zł. Tylko trzeba wybierać takie spółki, które faktycznie pracują, rozwijają się i projektują swoją przyszłość. Nie rozumiem skąd Twoje przekonanie, na temat Asmodev ale mam wrażenie, że nie marnowałbyś czasu na tym forum za darmo.
'Bo na razie stawiasz spółkę z 9 pracownikami, udanymi realizacjami i ciekawymi projektami na równi z tymi spółkami, które nie mają nic po za notowaniami na NC'
Jakimi udanymi realizacjami? Napisz proszę jakie to udane realizacje (pełne wersje gier, które się dobrze sprzedały i miały dobre oceny) ma na koncie Asmodev? Wystarczą choć dwie takie 'udane realizacje' bo piszesz o liczbie mnogiej. W sumie to nawet wystarczy jeden taki przykład, bo ja nie widzę żadnego. Ani jednego.
Póki co Asmodev to właśnie spółka jedna z takich jak to określiłeś 'które nie mają nic poza notowaniami na nc'.
Priest Sim w earlyasses zszedł ponad 10k sztuk. To dobra sprzedaż jak na małe studio. Pozostałe to max kilka tys sztuk ale liczba mnoga się należy bo nie jest to jedna gra tylko cały czas coś wychodzi. Liczba zatrudnionych też się zwiększa czyli nadal nad czymś pracują czy uważasz, że tylko przejadają?
Spółki gamingowe notowane na giełdzie w zasadzie tylko przejadają. Tak było, jest i będzie. Kasę mają od takich naiwnych inwestorów jak ty, więc po co mają pracować? Gość pisze aby wymienić przynajmniej jedną udaną realizację w pełnej wersji (bo napisaliście że Asmodev może poszczycić się owymi udanymi realizacjami), która była sukcesem spółki (miała dobre oceny i sprzedała się dobrze i WYSZŁA W PEŁNEJ WERSJI) i w odpowiedzi piszecie o jednym tytule we wczesnym dostępnie, który zszedł w liczbie 10 tys sztuk. No brawo! Hit sprzedaży, największy sukces spółki, który wciąż jest w early access! Spółka która nie ma udanych realizacji (PEŁNYCH WERSJI) to w zasadzie ma jedynie notowania na NC i czcze obietnice i ściemy podawane w social mediach w które wierzą naiwni inwestorzy (i nic więcej). Czy wy zdajecie sobie sprawę z tego czym jest wczesny dostęp? To jest pole testowe, wersja beta. Jak studiu nie chce się albo go nie stać na zatrudnienie testerów (albo najczęściej i to i to), to wydaje grę we wczesnym dostępnie gdzie testerami są gracze. Taka gra to nie jest pełna gra, to jest w zasadzie takie grywalne demo. W tym przypadku demo owszem, dość dobrze ocenione, ale szybko zapomniane, w które od listopada 2022 roku (czyli już ponad półtora roku) NIKT NIE GRA !! (no może poza devami, bo czasem się pojawia jakiś jeden czy dwóch grających :) ) Z takich sytuacji to w biznesie growym robi się odpisy aktualizacyjne, a nie wydaje pełne wersje gier, czy nawet porty na konsole. Półtora roku w gamingu to prehistoria i jeśli w grę przez ten czas nikt w zasadzie nie gra to jest już zapomniana, 99% graczy którzy na nią czekali, dało sobie już spokój bo przez te półtora roku wyszło już setki lepszych, ciekawszych tytułów, które zaangażowały ich uwagę i portfel. Nie wrócą już do tak głęboko zakopanego tytułu. Jeśli Priesta wydaliby powiedzmy do kilku miesięcy od wczesnego dostępu to może by coś jeszcze z niego było, choć to też bardzo niepewne bo zainteresowanie tym tytułem spadło drastycznie bardzo szybko. Tytuły perspektywiczne utrzymują graczy w liczbie powiedzmy przynajmniej kilkkudziesięciu, kiluset przez długie miesiące od wydania gry w early acces. Tutaj był dość słaby peak na starcie i od razu praktycznie stuprocentowy spadek grających po kilku dniach. To nie wygląda dobrze i moim zdaniem gra nie ma szans (jak wiele innych) opuszczenia wczesnego dostępu.
Ciekawa spółka do udowadniania swoich przekonań. Z dobroci serca taki elaborat, naprawdę jestem pełen podziwu. W sumie masz rację, po co ma rosną. Niech spada to sobie też dokupię.