Czy dostajecie PLN za każdy negatywny wpis o spółce?

Moje podejście:
Jak ludzie chcą sprzedawać uwolnione akcje pracownicze, to niech sprzedają.

Jeśli jeszcze bardziej spadnie jeszcze lepiej - wezmę więcej po niższym kursie.

Jeśli pójdzie otwarta emisja, też dobrze - wezmę.

Zbieram cierpliwie papier i uśredniam powolutku. Ktoś tu ładnie napisał giełda wycenia przyszłość.

Zarząd robi wszystko żeby uratować, zoptymalizować i zarabiać.

Trudny czas dla spółki, ale widać starania o wyjście na prostą.

Invincible było miodne, a z błędów sprzedażowych wyciągnięto wnioski na przyszłość.

Recoup z poważnym graczem 11Bit więc na przyszłość możliwy kolab i mocne wsparcie dla gry #2 jako wydawcy - jak pójdzie info to wtedy się zacznie.

Pozdrawiam cierpliwych i wspierających Polski gaming.

polski gaming jest pelen spółek, ktore wzieły pieniadze inwestorow
i nie dowiozły.
niektóre nawet nie miały zamiaru.

to co piszesz to zyczeniowe myslenie

invincible nie jest miodny. wydmuszka o ładnej grafice.

wspierac należy dobre spolki a nie każdą jedną, w imię socjalizmu,
czy się stoi czy się leży każdemu dotacja się należy.

tak jak usredniasz po 10, będziesz usrednial po 5, a potem po 3.
ale kto bogatemu zabroni?

powodzenia kolego

A dziękuję za pozdrowienia … ty pewnie jesteś od tych akcji motywacyjnych … już tu mieliśmy paru naganiaczy i jakoś przestali pisać . Ulica nie chce Waszych akcji kupić ? Przykro mi , ale musisz podziękować swoim szefom za „ alpejskie kombinacje „ …

Widzę to przerzucanie z koszyka do koszyka swoich akcji … mnie nie nabierzecie . Czyli ktoś widzi na tej spółce koniec spadków ? Ja osobiście uważam , że kupując te akcje to jak iść przez torfowisko

Nie jestem żadnym byłym pracownikiem, nie mam akcji w lock-upie.
Tak jak pisałem wcześniej, włożone 34k po ok. 13zł stąd moje zainteresowanie spółką.

Także strzelacie mocno pod swoją tezę, jednak nietrafnie że jestem naganiaczem i chce się pozbyć rzekomo akcji pracowniczych.

Stąd ponawiam moje pytanie czemu tak mocno ciśniecie tę spółkę - ile kasy tam włożyliście?

Czy po prostu naganiacie na dalsze spadki bo trzymacie shorty lub macie płacone za negatywne wpisy?

pzdr

Co chcesz kupować bądź łapać ? Zdechłego kota ? To są spadające noże , gdzie nie masz nawet dna …prezesów wysłać na naukę z wystąpień publicznych , bo jestem zażenowany poziomem wypowiedzi … Markuszewski były prezes do dziś nie rozwiązał sprawy z umorzeniem 50 % swoich akcji . Cały czas kombinowanie z lock-mi , przepisywanie akcji na rodzinę … strach cokolwiek tu coś kupić , bo nie wiadomo czy spółka będzie miała pieniądze na rachunki …

Jesteś taki zabawny. Gra nie zwróci nigdy swoich kosztów, a jakiekolwiek nauki z Invincible już w większości poszły w las razem z doświadczonym zespołem. Garstka, która została, nie ma pomysłu na kolejny projekt. Zero zbudowanej wartości, która może się monetyzować, bo nawet IP było na licencji.
Podejrzewam, że nieudolnie naganiasz, ale jeśli naprawdę kupujesz tego trupa, to dawno rodzina powinna ci odebrać dostęp do konta.

kosztowała gra, tak mniej więcej?!!!

https://i.ibb.co/vcMZCVN/Capture.png
I co wy na to, panowie ze STA? Invincibla robiliscie lat 6 zespolem 34 osob... Leniuszki

To akurat argument z.. ale wybrali zły gatunek, potem udawali, że jednak jako trzeci na świecie na nim zarobią, a potem że wcale nie wydarzyła się katastrofa.