Przyzwoite wyniki i potwierdzenie stałych ruchów - czyli podbita wywalanko i dołowanie aby odebrać co poszło do ludzi, lub dowalić głębiej i tak do skutku... Rok zasiedzenia to za dużo jak na moja cierpliwość. Szkoda czasu na ten model "zarabiania"...

Powoli wiekszość ma już dość, zobaczymy jaka dywidenda.

A wiesz co się dzieje, jak wiekszość wymęczona sprzeda. :-) ? Mi tam dobrze i wygodnie tu. Podobnie jak na XTB, już raz popełniłem błąd, że wywaliłem DINO po 120 ;-)

Tylko ,że tu nie ma żadnych fundów.

Jest jeden fund BNP Paribas, ale też pewnie wkrótce wszystkiego się pozbędzie.

Dokładnie!!! Uważam Votum za świetna spółkę, jednak brakuje tutaj funduszy i kurs nie jest na poziomach jakie mozna by uznać zA godziwe.

Na co komu dywidenda gdy ktoś ma 2 tysie papiera tylko, ile z tego będę mial? 10 tysi Zeta w 1.5 roku? No nie bądź śmieszny, sens inwestowania pasywnego jest wtedy gdy oprócz dywidendy dorobię że 20% na mało dynamicznych zmianach... Sorry ale małe zainteresowanie tą branżą nie generuje przyrostu wzrostu, nawet Budimex słoń czy ostatnio LPP generują więcej emocji niż ten stolec votum

To kwestia tajmingu. Jak kupiles za 15 zł to dywidendy pospłacają Ci zakup akcji , a jak kupywałeś za 45 to cóż , jesteś spózniony :)

Sprzedaj Olkowi po 46zł i będzie ucieszony, ze uśrednił w dół

Te realista, czy jak ci tam, a gdzie twój post który założyłeś?