Dalej nie wiem. Min. to znaczy minus 25 proc. Napisz to wreszcie bo potem jak będzie inaczej napiszesz , że miałaś na myśli min. czyli minimum 25 proc. lecz na plusie. Czekam na konkret.
Przecież nie o tym piszę. Chodzi o zyski w stosunku do roku poprzedniego. Czyli mniej zysku o 25 proc. w stosunku do poprzedniego okresu. Więcej zysku o 25 proc. Proste?
Obawiam się, że jak to wiele razy bywało, znajdą się tacy, którzy będą chcieli zejść z haka.
Mnie to nie dotyczy - po pierwsze za mocno wierzę w spółkę, po drugie mamy za duży pakiet aby próbować od razu wyjść a po trzecie - jestem jedną z tych osób osób na tym forum, która potrafi liczyć.
Ja zostaję
To będziesz musiała długo liczyć bo samo postępowanie apelacyjne i egzekucja świadczenia to koło 3 lat, więc do przepływów pieniężnych od zysku jest daleko, a do tego umowy nie przewiduja waloryzacji świadczeń o inflacje, więc lipa
Ile?? Ok 3 lat? Taka sytuacja miała miejsce w wydziale frankowym w W-wie, od kwietnia zeszłego roku, średnia wynosi kilkanaście miesięcy.
Apelacji na szczęście jest coraz mniej, są sprawy które kończą się po pierwszej instancji.
A na koniec ,,wisienka" na torcie - prezes dzisiaj określił, że mają podpisanych ok 48 tys spraw, a kwartalnie zapada ok 900 wyroków. Same sprawy frankowe będą ciągnęły się jeszcze kilka lat, no chyba że sądy przyspiesza, ale wtedy będą dużo większe zyski.... rozumiesz coś z tego??
Piękna polityka dywidendowa. Myślę, że za same lata 2025-2026 dostaniemy łącznie około 20 zł z zysków bieżących plus tego, co na dywidendę odłożą na kapitale rezerwowym.