żeby osiągnąć górne (albo dolne) widły to wcale nie potrzeba jakiegoś dużego wolumenu. Problem w tym ze mało kto chce sprzedać i kupić a jak juz się zdarzy coś takiego (jak wczoraj) to jest to wymiana z ręki do ręki. Kurs jest tu bardzo mocno sterowany a prawdziwy FF jest zupełnie inny niż nam się wydaje. Moim zdaniem to już więcej słupów poniżej 5% - takich jak wczoraj. Może rzeczywiscie szykuje się tu jakaś dywidenda (nie liczyłbym jednak na więcej niż 1zł - procentowo to i tak sporo by było). Na pewno będzie się tu dziać. Pytanie kto wstrzeli się w plan wielorybów aby wraz z nimi zarobić.

Trochę nie rozumiem logiki Twojej wypowiedzi, jeżeli słupy i znajomkowie trzymają akcje, to chyba wtedy dywidenda będzie jak największa żeby dać zarobić swoim? Czemu niby mieliby kisić dziesiątki milionów na rachunku?

Wczorajsza akcja z wymianą akcji mnie przekonała, ze dywidenda tutaj będzie więcej niż sowita, bo zaczynają się jakieś wewnętrzne rozkłady akcji pod ich układy i układziki.

Przyjmując że dojdziemy nawet do 5zł dywidenda wysokości 1zł to 20% - wskaż mi ile spółek decyduje się na dywidendę takiej wysokości? 1zł to naprawdę będzie bardzo dużo.

Dywidenda może być znacznie wyższa niż 1 pln, zapomnij wtedy o poziomie 5 pln za akcje

Życzę tego i sobie i Wam. Wolę być jednak realistą. Z czegoś te dywidendę trzeba wypłacić 1zl x ilość akcji to spory wydatek, który obecnie jest ulokowany w różnych źródłach. Serio oby dywidenda była jak najwyższa i oby dyskusje były tylko nad jej wysokością a nie zaistnieniem. Milo by też było jakby wycena akcji osiągnęła wartość księgowa albo wyższa. Póki co potrzeba tu po prostu kupujących i widzących zarobek

Podsumowując to co piszecie - dlaczego nie mamy tutaj poziomu chociażby 4 PLN skoro ma być minimum 5 PLN :)?

bo jest za mały wolumen. FF to ściema, dużo akcji jest trzymanych na słupy. Daj więcej zainteresowanych kupnem i górne widły to naprawdę zakupy w zasięgu przeciętnego kowalskiego

No dobra, a ile spółek osiągnęło w zeszłym roku zysk netto większy niż ich kapitalizacja na giełdzie? Serio, mają co dzielić, niczym Lipski i Siara dzielący sztaby w "Kilerów dwóch". A kurs i ile to wyjdzie procentowo, to akurat powinna być ostatnia rzecz brana pod uwagę przy ustalaniu wysokości dywidendy.

Będzie opłacać się wyjąć gotówkę z lokat - mają obniżać oprocentowanie lokat, więc warto pieniądz mieć po swojej stronie.
lub
Mają zaplanowaną jakąś inwestycję/przejęcie i wówczas nie ma dywidendy lub minimalna dla podniesienia własnych notowań na potrzeby zabezpieczenia transakcji.

Tak czy tak będzie dobrze i drożej.