No dobra, a ile spółek osiągnęło w zeszłym roku zysk netto większy niż ich kapitalizacja na giełdzie? Serio, mają co dzielić, niczym Lipski i Siara dzielący sztaby w "Kilerów dwóch". A kurs i ile to wyjdzie procentowo, to akurat powinna być ostatnia rzecz brana pod uwagę przy ustalaniu wysokości dywidendy.