Na 100 km osobowy spala ok. 1 kg wodoru w cenie ok. 70 zł. Średnio benzyniak na trasie spala ok. 6 litr. po 7 zł Tuska to 42 zł. Mam nadzieję, że miasta policzyły koszty utrzymania zajezdni z autobusami wodorowymi. Przecież nie mogą liczyć na dotacje w nieskończoność. Albo jest coś opłacalne albo nie. Solorzowi podrzucają takie kukułcze jaja aby się wywalił biznesowo. Na razie załatwili go w Cyfrowym długami na ponad 11 mld. Tu jak widać tylko wywala kasę i się zadłuża. Kiedyś padnie.

Zapytaj chatGPT

Na razie się nie opłaca ponieważ to jest nowa technologia i mało jest producentów tego paliwa.Jak będzie większa podaż to ceny spadną. opłaty za połączenia z telefonów komórkowych na początku też były bardzo drogie ,a obecnie są to koszty kieszonkowe .

Pytanie brzmi kto kupi pojazd (POPYT) na paliwo, które jest najdrozsze jeśli chodzi o koszt 100km. ?
Ja nie kupię, pomyślałbym.o tym gdyby koszt tych 100km był najtańszy a nie odwrotnie

Kupią wszyscy ci którzy stawiają na ekologię i nie chcą elektryków które są drogie, ciężkie i za chwilę będzie wielka katastrofa ekologiczna z bakteriami! Firmy które będą stawiać na ekologię to kupią i jeszcze będą się o te samochody bić!!

https://moto.rp.pl/ekologia/art40122221-chinczycy-maja-sposob-na-tani-wodor-to-wywroci-rynek-do-gory-nogami

Koszt produkcji wodoru bezpośrednio przekładają się na jego cenę detaliczną. Na jednej z dwóch stacji tankowania tego paliwa w Polsce (w Warszawie i Rybniku), kilogram wodoru kosztuje 69 zł. Przy założeniu zużycia (ogniwa paliwowe) 1,3 kg wodoru/100 km, cena za przejechanie tego dystansu opiewa bagatela na 90 zł. Teraz pojawiają się informacje, że chińska firma Sany jest w stanie zaoferować wodór w cenie kilkukrotnie niższej od amerykańskiej konkurencji. Kluczem do niższych kosztów ma być skonsolidowanie procesów produkcyjnych i dystrybucyjnych w jednym miejscu.

Eksperymentalna stacja została zlokalizowana w chińskim Chengsha (prowincja Hunan) ma wytwarzać w ciągu godziny 180 kg wodoru. Jednak pompy tam zastosowane mogą obsłużyć 2 tys. kilogramów na dobę (83 kg na godzinę). Koszt kilograma wodoru wynosi 4,85 dolara, czyli ok. 19,3 zł. To o wiele mniej niż wodór oferowany w Polsce (69 zł/kg) czy Europie Zachodniej (55-68 zł/kg) lub Kalifornii (do 143 zł/kg). Co ciekawe kwota proponowana przez Sany jest ponad 2 razy mniejsza niż na innych stacjach tankowania wodoru w Chinach (ok. 10,4 dolara/kg). Przedstawiciele Sany twierdzą, że są w stanie obniżyć cenę wodoru poniżej 4,2 dolara/kg (ok. 16,5 zł/kg). Pewne jest, że jeśli cena wodoru znacznie się obniży może to wywrócić do góry nogami rewolucję elektryczną w świecie motoryzacji. 

Silnik diesla zasilany wodorem. To osiągnięcie Politechniki Krakowskiej
Naukowcy z Politechniki Krakowskiej opracowali układ wtryskowy wodoru do przemysłowego diesla marki Scania. Dzięki temu silnik nie emituje ani toksycznych spalin, ani dwutlenku węgla. Tego typu rozwiązanie pomoże sprawić, że istniejące samochody staną się ekologiczne.

Wodór to przyszłość!! Za 2-3lata cena wodoru spadnie o połowę i wszyscy się zabijać auta wodorowe! Elektryki to ogromna waga, nie ekologiczne akumulatory i wysoką ceną! Kupuj przyszłość, czyli zepak a będziesz bogaty!