spółka nie jest zła
po prostu miała pecha, strajk spowodował perturbacje nie tylko w platiżu
u konkurentów też, nawet w większej skali - np goodbuy cansas mało nie zbankrutowali i
dali się wykupić jakimś hindusom
niemniej rynek nie lubi próżni, a zachowuje się sinusoidalnie i po okresie posuchy przychodzą tłuste okresy
na zdrowy rozum - czy w ogóle na świecie przestało się produkować filmy i reklamy?
nie! więc można oczekiwać poprawy, rok temu założenia były ponad 170 mln przychodów
skończyło się 144 mln przychodów, rekordowo, choć koszty zniwelowały zysk netto
obecnie rynek wraca do formy, vfx znowu się produkuje, śr na ten cel przeznacza się ok 30% budżetów filmowych
więc potencjał serwisowy na pewno w tej branży jest spory
malkontenci zawsze coś znajdą a to be... a to niedobre ect
> ostatnio temat dokumentu o buddzie był wałkowany i niewielu nawet zauważyło jak świetnie się zaczęło w konach:
po 2 tyg pół miliona widzów! to już jak policzył b-cz, ponad 10 mln zł
oczywiście platiż jako koproducent powinien sklepać ok 15% zysków, zapewne w 2 kw już to choćby częściowo powinno być w wynikach widoczne
warto docenić sukces tego dokumentu, szczególnie w zestawieniu z dwoma głośnymi ostatnio filmami, które marzyłby o takiej frekwencji, jaką budda już osiągnął
Klęska w kinach. Jeden z najdroższych polskich filmów po 1989 roku - WP Filmoczywiście, niewspółmierne są koszty produkcji filmów kostiumowych i takiego dokumentu jak o labudzie
ps>''kos'' trafia właśnie na vod, w kinach wynik miał 250 tys widzów, budda w kinach jeszcze żywota nie skończył jak również nie rozpoczął w platformach streamingowych....