Czemu to tak zjechało po premierze? Myślę czy wejść w spółkę ale po przygodach z Incuvo na NC mam rezerwę do dobrze wyglądających tanich gamedevów. GH to sukces ale co tu nie zagrało?

Rynek zrealizował zyski z gry pod GR2 i zabawa zaczyna się od nowa. A czy wejść z kapitałem, czy nie, to już sam musisz ogarnąć. Nikt za ciebie tego nie zrobi. Chyba nie chcesz, by ktoś decydował o twoich pieniądzach.

Oczywiście, że nie:) Pytam bo znam pobieżnie OML i wyglądał dobrze ale po przypałach na NC taki zjazd wygląda podejrzanie.

No to nie kupuj, skoro twierdzisz, że jest podejrzane. Chyba nie chcesz inwestować w podejrzaną spółkę? Sam sobie dałeś odpowiedź.

Po co w ogóle pytasz ?? nie widzisz że to trup ?? obroty nie przekraczają 500zł to jakiś dramat a nie spółka prezes powiedział że przez dwa lata niczego nie wypuszczą przejścia na gpw nie będzie w tym roku po co tu pakować kasę ...... w połowie roku 80 gr za akcje jak w 2020 ..... szukaj normalnych spółek to jest bankrut zobacz ostatni raport strata 29 milionów z zarobili 22 .....

Siedze tutaj 3 lata zmniejszając lub zwiększając swoje zaangazowanie

oczywiście nie ma sensu słuchac rad na bankierze, więc ich CI nie dam tylko mniej więcej zarysuje co się działo

OML wydał dwa istotne tytuły GR i GR2, o wczesniejszym dorobku nie trzeba wspominac bo to czasy dziecięce studia
premiery dowieźli punktualnie, jakość na bardzo wysokim poziomie, nie trzeba było łatac, optymalizacja okej, no i najwazniejsze że grywalność na satysfakcjonującym poziomie... GR do tego miał bardzo dobrą sprzedaż, co się stało ? bardzo słaba umowa z partnerami, zarobili na GR grosze, inwestorki uciekły

premiera GR2 była juz na lepszej umowie tylko z 505 games, tytuł dowieziony tak jak wcześniej, punktualnie , jakość i grywalność znowu na wysokim poziomie.. co sie stało ? wydawca całkowicie położył marketing, do tego wyznaczył premiere w okresie gdzie wychodziły killery roku 2023, blisko było BG3 alan wake lords of fallen lies of p dodatek do cyberka i jeszcze kilka głośnych tytułów, gdzie GR2 bez dobrej reklamy no nie miał kompletnie szans, skończyło się słabą sprzedażą i inwestory znowu uciekały tratując się wzajemnie

trzeba wspomnieć też, ze OML to spółka lubiana przez spekułę, tutaj parabole to nic dziwnego, trzeba sie spodziewać wszystkiego

od strony prezesa i zarządu wygląda wszystko okej, nie było żadnych dodatkowych emisji, krzywych akcji, prezes często udziela wywiadów, wypowiedzi są solidne, projekty realizują za hajs od wydawców, stabilna spółka do kupowania w dołku

no a sami pracownicy są bardzo utalentowani w firmie stabilne warunki zatrudnienia, ludzie którzy pracowali przy GR2 klepia teraz CS'a, możemy znowu sie spodziewać wartosciowego produktu, to nie jest DRAGO LMG czy THe DUST, tutaj będzie JAKOŚC, ale nie wiadomo czy zyski, bo niestety narazie OML nie potrafi w biznes

Dzięki Panowie (Panie?) - xyz po to właśnie pytałem, nie zrobię co bankier karze ale info od „tubylców” jednak można poprosić, nie?

Dejw bardzo fajny, obiektywny wpis, bazujący na faktach. Szacun, bo to jest absolutna rzadkość na forum bankiera.

Ghostrunner 2 był bardzo dobrą grą, która sprzedała się dużo słabiej od jedynki. Zobacz jakie liczby na Steamie ma Ghostrunner i Ghostrunner 2. To Ci wystarczy. Fakt, że jest to chyba spółka o najwyższym potencjale do wyprodukowania dobrej, jakościowej gry, która nie będzie kolejnym symulatorem, jeśli porównamy jej kapitalizację do innych spółek gamedev. Osobiście rozważałem zakup do portfela spekulacyjnego, ale wygrał Super Micro Computer.